Głównym wydarzeniem dzisiejszej niedzieli była wizyta Benedykta XVI w rzymskiej synagodze i spotkanie ze wspólnotą żydowską Wiecznego Miasta. Stanowiło ono centralny punkt obchodów Dnia Judaizmu i odbywało się, co zauważył sam Papież, prawie 24 lata po odwiedzinach Jana Pawła II. Tamta wizyta przytaczana była zresztą wielokrotnie jako bezprecedensowe i pozytywne wydarzenie dla obu wspólnot.
Historyczność wizyty podkreśliła też obecność znaczących przedstawicieli świata żydowskiego, w tym izraelskiego wicepremiera Sylvana Shaloma oraz delegacji Wielkiego Rabinatu Izraela. Ta ostatnia rozpoczyna kolejną sesję dialogu z watykańską Komisją ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem. Gesty strony żydowskiej są ważne w kontekście polemik związanych z postępami procesu beatyfikacyjnego Piusa XII.
Przemówienie powitalne przewodniczący wspólnoty żydowskiej Rzymu Riccardo Pacifici rozpoczął od apelu o solidarność z ofiarami trzęsienia ziemi w Haiti. Z wyraźnym wzruszeniem przypomniał pomoc, jaką wiele katolickich instytucji i zakonów bezinteresownie świadczyło Żydom prześladowanym w czasie drugiej wojny światowej. Nie omieszkał jednak krytycznie odnieść się do milczenia wówczas Piusa XII i ponowił żądanie otwarcia watykańskich i niemieckich archiwów z tamtego okresu.
Z kolei przewodniczący wspólnot żydowskich we Włoszech Renzo Gattegna wyraził nadzieję, że papieska wizyta pozwoli wzajemnym relacjom być bardziej braterskimi. Natomiast główny rabin Rzymu Riccardo Di Segni mówił m.in. o relacjach między żydami i chrześcijanami na przykładzie biblijnych rodzeństw, których dzieje przechodzą od rywalizacji i zbrodni do przebaczenia i pojednania.
Na popołudniową ceremonię złożyły się: powitanie Papieża przez zwierzchników włoskiej wspólnoty żydowskiej przy Portyku Oktawii na terenie dawnej dzielnicy żydowskiej; złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą deportację Żydów z Wiecznego Miasta w 1943 r.; przejście do synagogi i oficjalne spotkanie z przemówieniami; prywatna rozmowa z głównym rabinem Rzymu Riccardo Di Segnim oraz otwarcie wystawy w muzeum judaizmu poświęconej udziałowi Żydów w inauguracjach pontyfikatów.
W swoim przemówieniu w rzymskiej synagodze Benedykt XVI stwierdził, że jego wizyta wpisuje się w szlak dobrych, przyjacielskich relacji obu wspólnot religijnych wyznaczony przez Jana Pawła II. Przypomniał też soborowy przełom, który zainicjował dialog międzyreligijny i jego późniejsze owoce, w tym potępienie przez Kościół antysemityzmu i antyjudaizmu. W tym kontekście Papież odniósł się do tragicznych wydarzeń XX w., których kulminacją była zagłada Żydów podczas drugiej wojny światowej. Przypomniał, że wobec tych cierpień wielu katolików nie pozostało obojętnych. W pomoc prześladowanym Żydom zaangażowała się także Stolica Apostolska, często w sposób ukryty i dyskretny.
Benedykt XVI zaznaczył też szczególny związek łączący chrześcijan ze wspólnotą wyznającą judaizm, a wypływający ze Słowa Bożego. Szczególnym punktem centralnym obu religii jest Dekalog, będący podstawowym kodeksem etycznym, także dla całej ludzkości, a także zaczynem dialogu i współpracy.
„«Dziesięć Słów» wzywa do uznania jedynego Boga, wbrew pokusie tworzenia sobie innych bożków, czynienia złotych cielców – powiedział Papież. – W naszym świecie wielu nie zna Boga, lub uważa go za coś zbytecznego, nieważnego dla życia. W ten sposób sfabrykowano wielu nowych bogów, którym człowiek się kłania. Przebudzić, otworzyć nasze społeczeństwa na wymiar transcendentny, dawać świadectwo jedynemu Bogu – to cenny wkład, który żydzi i chrześcijanie mogą wspólnie dać.
«Dziesięć Słów» woła o szacunek, poszanowanie życia przeciw wszelkiej niesprawiedliwości i nadużyciom, uznając wartość każdej osoby ludzkiej stworzonej na obraz i podobieństwo Boga – mówił dalej Ojciec Święty. – Ileż to razy w każdym zakątku ziemi, blisko i daleko, wciąż jeszcze deptana jest godność, wolność i prawa człowieka! Dawać świadectwo o najwyższej wartości życia przeciwko wszelkim egoizmom – to znaczący wkład na rzecz świata, w którym króluje sprawiedliwość i pokój.
«Dziesięć Słów» wzywa do obrony i wspierania świętości rodziny, w której «tak» kobiety i mężczyzny, wierne i ostateczne, otwiera na przyszłość, na prawdziwe człowieczeństwo każdego i zarazem otwiera się na dar nowego życia – kontynuował Benedykt XVI. – Świadectwo o tym, że rodzina wciąż jest podstawową komórką społeczeństwa i podstawowym miejscem, w którym uczy się cnót ludzkich jest cennym wkładem w budowanie świata o bardziej ludzkim obliczu.
Ojciec Święty stwierdził, że dobrym przykładem dobrej woli obu stron są prace Komisji ds. Dialogu Żydowsko-Katolickiego, które obecnie poświęcone są kwestii stworzenia i środowiska.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.