Papież Franciszek potępił zamach terrorystyczny w Barcelonie i nazwał go "nieludzkim czynem" oraz "ślepą przemocą". Telegram kondolencyjny do metropolity stolicy Katalonii wystosował w imieniu papieża watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin.
W depeszy do arcybiskupa Barcelony kardynała Juana Jose Omella y Omella sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej napisał w piątek, że na wiadomość o "okrutnym ataku terrorystycznym, jaki zasiał śmierć i ból na Las Ramblas w Barcelonie papież Franciszek pragnie złożyć najgłębsze kondolencje z powodu ofiar, które straciły życie w tym tak nieludzkim czynie i modli się za ich wieczny odpoczynek".
Papież "w tej chwili smutku i bólu chce wyrazić swą bliskość z licznymi rannymi, z ich rodzinami i z całym społeczeństwem katalońskim oraz hiszpańskim"- głosi telegram.
"Ojciec Święty jeszcze raz potępia ślepą przemoc, która jest najcięższą obrazą dla Stwórcy i wznosi modlitwy do Najwyższego, by pomógł kontynuować z determinacją pracę na rzecz pokoju i zgody na świecie" - podkreślił kardynał Parolin. Zapewnił o papieskim błogosławieństwie dla rodzin ofiar i narodu Hiszpanii.
W czwartkowym zamachu terrorystycznym w Barcelonie śmierć poniosło co najmniej 13 osób a ponad 100 zostało rannych.
O swoich przeżyciach mówiła w wywiadzie dla katolickiej agencji NCR.
To znany krytyk „drogi synodalnej” Kościoła katolickiego w Niemczech.
Liturgia na Placu św. Piotra stanowiła centralny punkt Jubileuszu Chórów.
Papież w katechezie podczas sobotniej audiencji jubileuszowej.
W spotkaniu online 21 listopada brało udział 15 tys. młodych.