Ks. Jan Balicki urodził się 25.01.1869 roku w Staromieściu. Żył i działał na terenie diecezji przemyskiej obrządku łacińskiego. Dzieciństwo i młodość spędził pod zaborami. Jego ojciec należał do Kościoła greckokatolickiego. Jan wzrastał i był wychowany w atmosferze głębokiej religijności.
Współcześni zapamiętali go jako gorliwego kapłana, który w szczególny sposób posługiwał w konfesjonale. Pod koniec życia chorował i zadziwiał otoczenie swoją wytrwałością. Nigdy nie narzekał i dzielnie znosił cierpienia. Zmarł w 1948 roku.
Czas i miejsce jego pasterskiej posługi nie należały do łatwych. Zabory, dwie światowe wojny i widmo ateistycznego totalitaryzmu wymagały od kapłana wielkiej odwagi i poświęcenia. Jeśli świętość polega na skutecznym stawianiu czoła wymogom współczesności, to ks. Jan Balicki zdał ten egzamin bez zarzutu.
Ocierał się o "inność"
Był już na czwartym roku studiów teologicznych w seminarium, kiedy na wykładach z prawa kościelnego dowiedział się o specjalnej ugodzie (Konkordii) między Kościołem rzymskokatolickim i greckokatolickim, na podstawie której w małżeństwach mieszanych obowiązywała prosta zasada: synowie przyjmowali obrządek ojca, a córki matki. Ojciec Jana Balickiego był grekokatolikiem. Zgodnie z Konkordią, Jan nie należał więc do obrządku łacińskiego. Wszystkie dotychczasowe sakramenty przyjął zgodnie z tradycją rzymską. Również święcenia kapłańskie miał przyjąć w rycie łacińskim, Tymczasem – z powodu ugody – nie mógł tego uczynić.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.