Duchowe wartości muzyki wskazał Papież, przemawiając po koncercie ofiarowanym wczoraj jemu i ojcom synodalnym w Bazylice św. Pawła za Murami. Filharmonicy Wiedeńscy w ramach odbywającego się w Rzymie VII Międzynarodowego Festiwalu Muzyki i Sztuki Sakralnej wykonali szóstą symfonię Antona Brucknera.
Benedykt XVI zwrócił uwagę, że utwór ten jest wyrazem wiary kompozytora. Anton Bruckner umiał swą muzyką przekazywać religijną wizję życia i historii. Czerpiąc z austriackiego baroku i szubertowskiej tradycji pieśni ludowej doprowadził niejako do ostatecznych konsekwencji romantyczny proces wewnętrznego rozwoju duchowego.
„Kiedy tej słynnej kompozycji słuchamy w bazylice św. Pawła, odruchowo przychodzi nam na myśl fragment jego Pierwszego Listu do Koryntian – powiedział Papież. – Apostoł, mówiąc o różnorodności i jedności charyzmatów, porównuje następnie Kościół do ludzkiego ciała, złożonego z bardzo odmiennych między sobą części. Wszystkie one są jednak niezbędne do jego dobrego funkcjonowania.
Także orkiestra i chór składają się z różnych instrumentów i głosów, które zestrajając się ze sobą dają harmonijną melodię, miłą dla ucha i dla ducha. Drodzy bracia i siostry! Przyjmijmy tę naukę, której potwierdzeniem było znakomite wykonanie utworu muzycznego, którego mogliśmy wysłuchać”.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.