Benedykt XVI został zaproszony do odwiedzenia w przyszłym roku Argentyny i Chile. Poinformował o tym kardynał sekretarz stanu Tarcisio Berotne, który 11 listopada przewodniczył uroczystościom beatyfikacyjnym w Patagonii.
Złożył 14 listopada także w Buenos Aires wizytę parze prezydenckiej. Okazją do zaproszenia Ojca Świętego jest trzydziestolecie pokojowego rozwiązania konfliktu granicznego między obu krajami w rejonie Ziemi Ognistej. W negocjacjach pośredniczyła wówczas Stolica Apostolska.
Kard. Bertone poinformował, że zarówno nowowybrana prezydent Argentyny Cristina Fernández de Kirchner, jak i prezydent Chile Michelle Bachelet pragną, aby obecność Papieża uświetniła rocznicowe obchody. Watykański sekretarz stanu dodał jednak, że papieski kalendarz na przyszły rok jest bardzo wypełniony, stąd nie wiadomo, czy taka wizyta byłaby możliwa.
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Jak można mieć nadzieję, kiedy miliony ludzi padają ofiarą niewolnictwa?