11 listopada w Chimpay w Argentynie watykański sekretarz stanu będzie przewodniczył z upoważnienia Papieża beatyfikacji sługi Bożego Zefiryna (Ceferino) Namuncurá (1886-1905). Ten pierwszy argentyński Indianin wyniesiony do chwały ołtarzy związany był ze zgromadzeniem salezjanów, do którego należy kard. Tarcisio Bertone.
Zefiryn Namuncurá urodził się w roku 1886 w położonej 1000 km na południe od Buenos Aires miejscowości Chimpay, gdzie właśnie odbędzie się jutrzejsza beatyfikacja. Był synem jednego z wodzów południowoamerykańskiego plemienia Mapuczów, czyli Araukanów, który nawrócił się na chrześcijaństwo już za jego życia. Mimo panującej wówczas powszechnie dyskryminacji Indian, Zefiryn z determinacją kształcił się w różnych szkołach salezjańskich, uzyskując bardzo dobre wyniki. Szczególnie wybitne oceny uzyskiwał na lekcjach religii, a podczas nauki w szkole średniej zaczął myśleć o wstąpieniu do salezjanów. W tym czasie zapadł na gruźlicę, na którą zmarł w 19. roku życia w Rzymie, dokąd przyjechał, by kształcić się i przygotować do kapłaństwa. Był to rok 1905. Jego kult zaczął szerzyć się bardzo wcześnie. Proces informacyjny rozpoczęto już 60 lat temu, a Jan Paweł II podczas swej wizyty w Argentynie w 1987 r. nawiązał do postaci Zefiryna Namuncurá, pozdrawiając tamtejszych Indian w ich ojczystym języku.
O aktualność przesłania przyszłego błogosławionego dla dzisiejszej młodzieży zapytaliśmy postulatora jego sprawy beatyfikacyjnej, ks. prof. Enrico dal Covolo z Papieskiego Uniwersytetu Salezjańskiego.
„Dzisiejszej młodzieży Zefiryn zaleca przede wszystkim konsekwencję, wierność, stałość wobec zobowiązań «dobrego obywatela i dobrego chrześcijanina». Podstawowa aspiracja Zefiryna, by «być użytecznym dla otaczających go ludzi», jest w gruncie rzeczy aspiracją każdego młodego człowieka dobrej woli. Ta aspiracja zostaje w wielkiej mierze oświecona i ożywiona, gdy przyjmuje się Chrystusa. W ten sposób ideały humanitarne, które Zefiryn – tak jak wielu młodych ludzi dzisiaj – głęboko cenił, są utrwalane i umacniane dzięki wierze w Chrystusa, sakramentom i modlitwie”.
Zdaniem argentyńskich biskupów przyszły błogosławiony uczy wiernych odkryć na nowo w sobie dziecięctwo Boże, dawać z siebie na rzecz innych oraz przeżywać codzienność jako miejsce realizacji wielkich pragnień w duchu pojednania, komunii i miłości do ubogich. W związku z jutrzejszymi uroczystościami beatyfikacyjnymi episkopat Argentyny wydał przesłanie, w którym wyraża radość z tego wydarzenia.
9 listopada biskupi zebrani na sesji plenarnej spotkali się z kard. Tarcisio Bertone, który będzie przewodniczył niedzielnej ceremonii w Chimpay. Watykański sekretarz stanu przekazał im w imieniu Ojca Świętego życzenia, aby argentyński Kościół trwał w głoszeniu Dobrej Nowiny, angażując się w dzieła promujące sprawiedliwość i miłosierdzie.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.