„Doświadczenie i tajemnica Boga" to hasło międzynarodowego sympozjum duchowości, które trwa na Papieskim Uniwersytecie Comillas w Madrycie. Spotkanie zostało zorganizowane z okazji 25-lecia istnienia przy tej uczelni Instytutu Duchowości i potrwa do 27 października.
Kongres, w którym bierze udział ponad 250 osób, zgromadził wybitnych specjalistów z takich krajów jak Niemcy, Włochy, Francja, Polska i Hiszpania. Wśród uczestników znajduje się m. in. przełożony generalny karmelitów bosych o. Luis Aróstegui OCD oraz kard. Tomáš Špidlik SJ, który zakończy obrady kongresu. „Dzisiaj mówi się o ‘duchowości’ w różnych środowiskach w naszym społeczeństwie i w kulturze zachodniej – mówi ks. Pascual Cebollada SJ, organizator kongresu i dyrektor Instytutu.
– Duchowość ‘sprzedaje się’ dobrze. Na pozór nie ma nic wspólnego z normami czy instytucjami, odpowiada na potrzebę milczenia i refleksji i obejmuje całą osobę. Stąd wielka odpowiedzialność Instytutu, aby współczesnemu człowiekowi pomóc w rozpoznaniu właściwej drogi do Boga poprzez studium i głęboką refleksję”.
Zdaniem ks. José Ramona Busto SJ, rektora uniwersytetu, przyszłość Kościoła i jego znaczenie społeczne nie zależy tyle od skutecznej i sprawnej organizacji, co od głębi doświadczenia religijnego i duchowego wierzących, ze spotkania z Panem i wynikających z tego konsekwencji.
Instytut Duchowości przy Papieskim Uniwersytecie Comillas powstał w 1982 r., wychodząc naprzeciw ówczesnym potrzebom Kościoła w Hiszpanii. W jego aulach wykształciło się wielu formatorów i wychowawców licznych zgromadzeń zakonnych, pochodzących z Afryki, Ameryki Łacińskiej, Azji oraz Europy Środkowej i Wschodniej. Wśród absolwentów instytutu znajdują się też Polacy, głównie jezuici i karmelici.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.