Przy rosnącej laicyzacji Europy katolicy i prawosławni mogliby wspólnie stawić czoła istniejącym problemom na szczeblu całego kontynentu. Takie jest zdanie nuncjusza apostolskiego w Rosji, abp. Antonio Menniniego.
W wywiadzie dla włoskiej agencji SIR watykański dyplomata wskazał na takie zjawiska, jak kryzys rodziny i tożsamości jednostki, czy słabnięcie poczucia społecznych obowiązków wśród chrześcijan, co stanowi wyraz dechrystianizacji Starego Kontynentu. „Obecnie, kiedy rozszerzenie Unii Europejskiej objęło także kraje o większości prawosławnej, jak Rumunia czy Bułgaria, mamy do czynienia z wartościami z gruntu chrześcijańskimi, które można byłoby razem bronić, ale także razem je rozwijać i żyć nimi” – stwierdził abp Mennini.
Nuncjusz apostolski w Moskwie dodał także, iż w dialogu katolicko-prawosławnym potrzeba wiele „miłości, zrozumienia i cierpliwości”, bowiem nadal często szwankuje wzajemne poznanie się. Przypomniał przy tym niedawną inicjatywę metropolity Cyryla, by katoliccy duchowni pisywali do prawosławnych czasopism, a prawosławni autorzy gościli również na katolickich łamach.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.