Z inicjatywy ONZ 20 czerwca obchodzony jest Światowy Dzień Uchodźcy. O wrażliwość na ich potrzeby zaapelował do wszystkich chrześcijan Benedykt XVI podczas audiencji ogólnej.
„Przyjmowanie uchodźców i udzielanie im gościny stanowi dla wszystkich obowiązkowy przejaw ludzkiej solidarności, zmierzającej do tego, aby nie odczuwali wyizolowania z powodu nietolerancji i obojętności” – mówił Papież. Podkreślił, że dla chrześcijan jest to również konkretny sposób okazywania ewangelicznej miłości. „Z serca życzę, aby tym naszym siostrom i braciom, tak poważnie doświadczonym cierpieniem, zapewniono azyl i poszanowanie ich podstawowych praw. Rządzących państwami zachęcam by chronili tych, którzy znajdują się w tak delikatnych sytuacjach ubóstwa” – powiedział Benedykt XVI.
Z najnowszych statystyk wynika, że na całym świecie są już prawie 33 miliony uchodźców. Według raportu Urzędu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców UNHCR liczba osób zmuszonych do opuszczenia miejsca zamieszkania od roku 2002 znacznie wzrosła.
Raport opublikowany w przeddzień Światowego Dnia Uchodźcy wskazuje trzy główne przyczyny tego zjawiska: wojny, ubóstwo i klęski naturalne. Nagły wzrost liczby uchodźców spowodowany był przede wszystkim wojną w Iraku. Od roku 2005 kraj ten opuścić musiało półtora miliona osób chroniąc się głównie w Syrii i w Jordanii. Również ponad 2 miliony Afgańczyków, 700 tysięcy Sudańczyków i 0,5 mln Somalijczyków musiało opuścić swoje domy.
Znaczne rozmiary przybrało również zjawisko tzw. emigracji wewnętrznej, czyli opuszczania domostw bez przekraczania granicy własnego kraju. Zmuszonych było to uczynić już ponad 24 miliony osób, głównie ze Sri Lanki, Libanu, Iraku, Timoru Wschodniego czy Sudanu.
Co najmniej 8 tys. uchodźców straciło życie próbując przedostać się do Europy w ciągu ostatnich 15 lat. Te alarmujące dane podaje o. Lluís Magriñà SJ – dyrektor Jezuickiej Służby Uchodźcom (JRS). Zdaniem zakonnika ludzie szukający schronienia w Europie przed biedą, prześladowaniami czy wojną, z powodu licznych barier, a także nieludzkich środków kontroli, zmuszeni są często do ryzykowania życiem. Dyrektor Jezuickiej Służby Uchodźcom podkreśla, że istnieje znaczna dysproporcja pomiędzy wymogiem ochrony granic a obowiązkiem pomocy potrzebującym – co wynika z podstawowych praw człowieka. Światowy system opieki nad uchodźcami działałby lepiej, gdyby wszystkie państwa, szczególnie te bogate, współpracowały ze sobą bardziej efektywnie – dodaje ojciec Magriñà.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.