Wieczorem 2 kwietnia kilkanaście tysięcy Krakowiaków zebrało się pod słynnym "papieskim oknem". O 21.37 - w godzinie śmierci Jana Pawła II dobiegły ich dźwięki wawelskiego dzwonu Zygmunt.
Za pośrednictwem radia VOX do zgromadzonych przemówił kard. Stanisław Dziwisz. Apelował, abyśmy byli oknem dla współczesności i nie pozostawali bierni. Podkreślał, że pokolenie Jana Pawła II wezwane jest "do szukania dróg dialogu i przepowiadania Ewangelii".
Metropolita krakowski przypomniał, że pierwsze spotkanie z polskim Papieżem w Krakowie na Franciszkańskiej odbyło się prawie 20 lat temu, 10 czerwca 1987 roku. - Może dziś są wśród was uczestnicy pierwszego spotkania z Janem Pawłem II sprzed niemal 20 lat. Z pewnością pamiętają oni, że na prośbę "weź nas z sobą" Ojciec Święty odpowiedział "od początku was z sobą zabrałem i bardzo was z sobą tam mam, i nie ma tam dnia, żebyście nie byli ze mną" - wspominał dawny sekretarz Jana Pawła II.
Kard. Dziwisz przywołał także trzy ostatnie spotkania oraz słowa Papieża "jesteście już inną młodzieżą, ale nawyki są te same, dobre nawyki". - Sługa Boży Jan Paweł II odszedł do Domu Ojca Niebieskiego, ale pozostały wasze dobre nawyki, które zrodziły się z waszej miłości do niego i ją wyrażały. Dlatego nadal gromadzicie sie pod tym oknem, wypełnionym dialogiem zrozumienia i modlitwą - podkreślił kard. Dziwisz.
Metropolita krakowski wyznał, że dziękuje Bogu za wszystkich, którzy dziś, w 2. rocznicę śmierci Jana Pawła II, przychodzą pod Papieskie Okno. - Każdym przyjściem tutaj wyrażacie swoje otwarcie na osobę Jana Pawła II i potwierdzacie wolę zgłębiania jego dziedzictwa, jego posługi i nauczania - mówił.
Cieszę się, że tak wielu młodych ludzi podejmuje na nowo trud odczytywania tego daru Boga i odpowiadania nań swoim życiem. Takie jednoczenie się jest wyrazem mądrości sprzymierzonej z ewangeliczną miłością, która kolejne karty naszej codzienności pragnie zapisywać darem z samego siebie, aż do tej chwili, gdy księgę życia zamkną ręce Ojca Niebieskiego - dodał kardynał.
Kardynał wspomniał dni umierania Jana Pawła II. - Miliony ludzkich serc biły jednym rytmem wiary, która w tych chwilach bólu i smutku otwierała je na słowa Ewangelii z Niedzieli Miłosierdzia Bożego, słowa Chrystusa Zmartwychwstałego "Pokój wam!" - mówił.
- Niech dzisiejsze spotkanie rozbudzi nowy zapał wiary, aby wspólnota wierzących coraz bardziej stawała się przestrzenią miłości, w której znajdzie swoje miejsce każdy, kto pragnie spotkać się z Ojcem miłosierdzia i z Chrystusem Odkupicielem Człowieka - apelował metropolita krakowski.
Kard. Dziwisz podkreślił także, że pokolenie Jana Pawła II musi stać się "oknem dla współczesności". - Nie wolno nam pozostać biernymi wobec wyzwań współczesnego świata! Jako pokolenie Jana Pawła II jesteśmy wezwani do szukania dróg dialogu i przepowiadania Ewangelii! - mówił. - Jesteśmy wezwani, by nowym pokoleniom wskazywać Dom Ojca Niebieskiego, z którego okna Sługa Boży Jan Paweł II błogosławi nam na drogę wstępowania w jego ślady - zakończył metropolita krakowski.
Przesłanie kardynała wielokrotnie przerywane było oklaskami. Panowała dostojna, ale radosna atmosfera.
O godzinie śmierci Jana Pawła II - 21.37 - pod "oknem papieskim" na Franciszkańskiej 3 zapadła cisza, a potem rozległ się dźwięk dzwonu Zygmunta.
Papież potwierdził swoją bliskość i solidarność z ludnością palestyńską
Potwierdza: chce wziąć udział w obchodach 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego.
Jedność między wierzącymi w Chrystusa jest jednym ze znaków Bożego daru pocieszenia.
To odpowiedź na prośbę Leona XIV, by „działać, jak najszybciej”.
Przebywający na urlopie Papież zatwierdził dziś kilka ważnych nominacji.
We wtorek rano Leon XIV odprawił Mszę św. w kaplicy posterunku karabinierów w Castel Gandolfo.