Benedykt XVI poprosił o modlitwę, aby jego pielgrzymka do Turcji mogła wydać wszelkie owoce, jakich pragnie Bóg. Podczas modlitwy Anioł Pański zapewnił naród turecki o swym szacunku i przyjaźni.
„Już teraz pragnę serdecznie pozdrowić drogi naród turecki, o bogatej historii i kulturze. Narodowi i jego przedstawicielom przekazuję wyrazy szacunku i szczerej przyjaźni. Z żywym wzruszeniem oczekuję na spotkanie z małą wspólnotą katolicką, którą stale noszę w sercu, oraz na braterskie spotkanie ze Wspólnotą Prawosławną, z okazji uroczystości św. Andrzeja Apostoła.
Z ufnością wyruszam śladami moich czcigodnych poprzedników Pawła VI i Jana Pawła II. Przyzywam wstawiennictwa błogosławionego Jana XXIII, który przez 10 lat był Delegatem Apostolskim w Turcji, darząc ten naród miłością i szacunkiem. Was wszystkich proszę o towarzyszenie mi modlitwą, aby ta pielgrzymka mogła przynieść wszelkie owoce, jakich Bóg pragnie” – powiedział Benedykt XVI.
W rozważaniu podczas południowego spotkania z wiernymi Papież nawiązał do obchodzonej 26 listopada Uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata. Miłość i prawda się nie narzucają. Pukają do ludzkich serc, a gdzie mogą wejść - wnoszą pokój i radość – stwierdził Benedykt XVI wyjaśniając sposób Boskiego królowania w ludzkich sercach. W związku z przypadającym 1 grudnia Światowym Dniem Walki z AIDS zachęcił do kontynuowania kościelnych inicjatyw na tym polu.
„Z serca życzę, aby ta okoliczność przyczyniła się do wzrostu odpowiedzialności w leczeniu tej choroby oraz do troski o unikanie wszelkich form dyskryminacji osób nią dotkniętych. Przyzywając Boskiego pocieszenia dla chorych i ich rodzin, popieram różnorodne inicjatywy, które Kościół na tym polu prowadzi” – powiedział Benedykt XVI.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.