We wtorek po południu Benedykt XVI odwiedził w towarzystwie swego brata, ks. Georga Ratzingera, sanktuarium Krzyża Świętego w miejscowości Nemi nad jeziorem o tej samej nazwie - poinformowała włoska agencja ANSA.
Miejscowość położona jest na południe od Castel Gandolfo. O wizycie Papież nie powiadomił wcześniej miejscowego proboszcza księdza Giacinto Masala, który opowiedział o niej potem agencji.
Po adoracji Najświętszego Sakramentu odmówił nieszpory ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej, której uroczystość przypadała tego dnia, po czym wysłuchał opowieści o historii sanktuarium. Podziwiał także rozciągający się stamtąd widok na jezioro Nemi.
Wiadomość o obecności Papieża rozeszła się po całej okolicy i opuszczającego sanktuarium Benedykta XVI żegnała spora grupa wiernych, których pozdrowił przed odjazdem.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.