Istnieją przesłanki do wszczęcia postępowania prokuratorskiego w sprawie udziału służb bezpieczeństwa PRL w zamachu na Jana Pawła II. Opinię taką wyraził w rozmowie z KAI historyk Marek Lasota z krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Autor opracowania „Donos na Wojtyłę. Karol Wojtyła w teczkach bezpieki”, uważa, że materiał archiwalny znajdujący się w IPN zawiera przesłanki wskazujące na związki między zamachem na Jana Pawła II a PRL-owskim departamentem IV MSW i podległymi mu strukturami.
Zdaniem historyka trudno przypisywać sprawstwo zamachu na papieża bezpośrednio polskim służbom bezpieczeństwa. Natomiast na pewno są przesłanki do postawienia tezy, iż polskie SB mogły pośrednio uczestniczyć w przygotowaniach do zamachu, przekazując wiedzę operacyjną na temat Karola Wojtyły.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.