Od poniedziałku przy kolumnadzie bazyliki Świętego Piotra działa ambulatorium dla bezdomnych. W pobliżu przeznaczonych dla nich kabin prysznicowych i małego zakładu fryzjerskiego na prośbę papieża Franciszka urządzono punkt bezpłatnej pomocy medycznej.
Papieski jałmużnik arcybiskup Konrad Krajewski, który zrealizował pomysł Franciszka, wyjaśnił mediom, że ambulatorium zaczyna działalność w poniedziałek, ponieważ jest to dzień, kiedy około 150 bezdomnych z okolic Watykanu przychodzi wziąć prysznic i oddać brudną odzież do uruchomionego również dla nich punktu pralniczego.
W ambulatorium przyjmować będą specjaliści, a także udzielana będzie doraźna pomoc medyczna. Personel stanowią pracownicy watykańskiej przychodni i specjaliści z rzymskiego uniwersytetu Tor Vergata, lekarze wolontariusze. Wizyty są bezpłatne, a mały ośrodek medyczny finansuje urząd jałmużnika.
"To jest niezbędne dla wszystkich potrzebujących, którzy żyją wokół nas; zaś opieka nad nimi nie może nie obejmować wizyt u lekarzy - specjalistów, kuracji prewencyjnej i stałej pomocy ambulatoryjnej, a bezdomni potrzebują ich najbardziej" - powiedział abp Krajewski, cytowany przez włoską prasę. Dodał, że właśnie dlatego papież chciał, aby pod kolumnadą bazyliki watykańskiej został urządzony ośrodek medyczny dla każdego, kto poprosi o to, by zbadał go lekarz.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.