Maryja daje pewność, że łzy cierpiących nie są jałowe

Nawiedzenie sanktuarium maryjnego w Guadalupe było pierwszą racją do podjęcia przez Papieża decyzji o przyjeździe z wizytą apostolską do Meksyku.

Maryja daje pewność, że łzy cierpiących nie są jałowe   CTV Franciszek modlił się przed wizerunkiem Matki Bożej w przeszywającej ciszy ponad 20 min., a wraz z nim wszyscy wierni zebrani w bazylice i na placu przed nią. Franciszek zaprosił wszystkich, by pójść śladem Juana Diego i spojrzeć na Matkę, wychodząc od naszych bólów, lęków, rozpaczy i smutków. „Dlatego -  podkreślił Papież - warto abyśmy pozostali na chwilę w milczeniu i na Nią spojrzeli, wpatrywali się długo i spokojnie, mówiąc Jej tak, jak uczynił ten drugi syn, który bardzo Ją kochał”. Zapraszając do tej medytacji odmówił modlitwę z hymnu liturgicznego:

„Patrzeć na Ciebie, Matko z prostotą, otwarte mając tylko spojrzenie, patrzeć na całą Ciebie, nic Tobie nie mówiąc i powiedzieć ci wszystko w milczeniu i ze czcią. Nie przejmować się wiatrem na Twoim czole, tylko ukołysać swą zakłóconą samotność w Twoich oczach zakochanej Matki i w Twym przejrzystym ziemskim gnieździe. Godziny pędzą; uderzenia dręczą głupców śmieciami życia i śmierci, swoim hałasem. Patrzeć na Ciebie, Matko, kontemplować Ciebie jedynie, Serce zamilkłe w Twej czułej trosce, w Twoim czystym milczeniu lilii” (Hymn liturgiczny) – modlił się Papież.

Po tej modlitwie Franciszek nawiązał do znaczenia macierzyństwa Maryi, która pyta nas: Czyż nie jestem tą, która ma zaszczyt być twoją uwielbianą Matką?

„Mówi nam Ona, że to zaszczyt być naszą matką. Daje to nam pewność, że łzy cierpiących nie są jałowe. Są milczącą modlitwą, która dociera aż do nieba i która u Maryi zawsze znajduje miejsce pod Jej płaszczem. W Niej i z Nią Bóg staje się bratem i towarzyszem drogi, dźwiga z nami krzyże, aby nie przygniotły nas nasze boleści. Czyż to nie ja jestem twoją Matką? Czyż nie jestem tutaj? Mówi nam: nie daj się pokonać swoim bólom i smutkom. Dzisiaj ponownie nas posyła., jak Juanito; dziś znów nam mówi: bądź moim posłańcem, bądź moim wysłannikiem do budowania wielu nowych sanktuariów, do towarzyszenia życiu licznych ludzi, osuszania wielu łez. Wystarczy, abyś poszedł na drogi swej wioski, swej wspólnoty, swej parafii jako mój wysłannik, moja wysłanniczka; wznoś sanktuaria, ciesząc się tym, że wiesz, iż nie jesteśmy sami, że Ona idzie z nami. Bądź moim posłańcem – mówi nam – dając jeść głodnemu, pić spragnionemu, miejsce potrzebującemu, przyodziej nagiego i odwiedź chorego. Wspomóż tego, kto jest uciskany, nie zostawiaj go samego, przebacz temu, kto cię zranił, pociesz zasmuconego, bądź cierpliwy wobec innych i przede wszystkim proś i módl się do naszego Boga i w ciszy serca powiedzmy mu to, co nosimy w naszych sercach” – mówił Papież.

Po homilii Franciszek, nawiązując do swoich słów o ciszy i milczeniu, przez chwilę pogrążył się w modlitwie i kontemplacji cudownego oblicza Matki Bożej.

Na zakończenie Eucharystii za obecność w tym szczególnym miejscu podziękował Papieżowi kard. Norbero Rivera Carrera. Następnie Franciszek poświęcił wykonaną ze złota i srebra koronę dla tego wyjątkowego wizerunku Matki Bożej.

Wychodząc do zakrystii Ojciec Święty przywitał się z uczestniczącymi w liturgii prezydentem Meksyku Enrique Peña Nieto i jego małżonką. Wato zauważyć, że jeszcze nigdy dotąd żaden przezydent tego kraju nie uczestniczył w papieskich liturgiach, co oczywiście zostało szeroko skomentowane przez meksykańskie media.

Chwilę później doszło do dość niezwykłego wydarzenia. Franciszek prosił bowiem wcześniej o możliwość dłuższej modlitwy osobistej przed wizerunkiem Matki Bożej. Spełniając tę prośbę zaprowadzono Papieża do pomieszczenia znajdującego się za obrazem. Sam wizerunek, który umieszczony jest w pancernej kasecie, został wyciągnięty z sanktuarium do tegoż właśnie pomieszczenia gdzie postawiono dla Ojca Świętego krzesło i klęcznik urządzając tym samym małe oratorium. Tuż obok położono poświęconą wcześniej koronę i bukiet żółtych kwiatów. Franciszek modlił się przed wizerunkiem Matki Bożej w przeszywającej ciszy ponad 20 min., a wraz z nim wszyscy wierni zebrani w bazylice i na placu przed nią.

Po Mszy w Guadalupe Franciszek wrócił do swej meksykańskiej rezydencji w nuncjaturze apostolskiej. W niedzielę głównym punktem dnia będzie Msza odprawiona w Ecatepec,  jednej z najbiedniejszych i najniebezpieczniejszych dzielnic stolicy. Według polskiego czasu będzie to godzina 17:30. A relację na żywo można będzie znaleźć tutaj:

Centro Televisivo Vaticano Centro Televisivo Vaticano

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg