W szpitalu im. Św. Rodziny doszło do naruszenia prawa pacjentki do informacji oraz prawa do zgłoszenia sprzeciwu od orzeczenia lub opinii lekarskiej - to częściowe rozstrzygnięcie postępowania wyjaśniającego w tej placówce, prowadzonego nadal przez Rzecznika Praw Pacjenta.
Postępowanie dotyczy dyrektora placówki prof. Bogdana Chazana, który odmówił - powołując się na klauzulę sumienia - wykonania aborcji u kobiety, mimo że były do tego wskazania medyczne ze względu na wady płodu. Nie wskazał też pacjentce - do czego zobowiązują przepisy - innego lekarza lub placówki, gdzie można by wykonać zabieg.
Rzecznik Praw Pacjenta Krystyna Barbara Kozłowska poinformowała w czwartek PAP, że nadal prowadzi postępowanie wyjaśniające, a do chwili obecnej wydała częściowe rozstrzygnięcie w zakresie dwóch praw. Jak wyjaśniła, stwierdzono naruszenie prawa pacjentki do informacji oraz prawa do zgłoszenia sprzeciwu wobec orzeczenia lub opinii lekarskiej, o których mowa w przepisach ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
"W pozostałym zakresie, tzn. w kwestii ewentualnego naruszenia przez szpital prawa pacjentki do dokumentacji medycznej oraz do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej, sprawa jest w toku" - dodała Kozłowska.
Samorząd lekarski złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadania konstytucyjności przepisów, które - wedle rzecznik Kozłowskiej - złamał prof. Chazan.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.