Caritas Polska, która pomaga już poszkodowanym w licznych podtopieniach na obszarze Polski - włączyła się w akcję pomocy powodzianom na Bałkanach.
W związku z dramatyczną sytuacją na Bałkanach Caritas Polska przeznaczyła na pomoc powodzianom 20 tys. euro. Szczególnie dotknięte są Bośnia i Hercegowina oraz Serbia.
W Serbii wiele miejscowości, np. Obrenovac, Lazarevac, Barič jest zalanych w ponad 95 proc. Obecnie trwa ewakuacja mieszkańców. Podobna sytuacja jest w miejscowościach: Koceljeva, Krupanj, Osečina, Ub, Mionica, Čačak, Lučani, Kosjerić, Mali Zvornik. Miejscowości te były odcięte od świata przez kilka dni.
W wyniku kataklizmu ponad pół miliona osób jest poszkodowanych, a ok. 30 tys. zostało ewakuowanych.
Na północy oraz w północno-wschodniej części Bośni i Hercegowinie drogi zostały zablokowane przez wodę i osuwiska, odcinając duże regiony od reszty kraju. Do ponad dwudziestu miejscowości, w tym stolicy – Sarajewa nie można dostać się drogą lądową.
Szacuje się, że ok. milion ludzi nie ma dostępu do wody pitnej, a kilkadziesiąt tysięcy zostało ewakuowanych. Są też ofiary śmiertelne.
Obecnie pilnie potrzebne są: łodzie, pompy wodne, art. spożywcze z przedłużonym terminem ważności, woda pitna, gumowe buty, art. higieniczne, odzież i obuwie, materace.
Caritas Polska, która pomaga już poszkodowanym w licznych podtopieniach na obszarze Polski - włączyła się w akcję pomocy powodzianom na Bałkanach. Środki finansowe zebrane w akcji wspomogą prowadzone już działania bałkańskich Caritas. Powodzian można wesprzeć wysyłając SMS z hasłem FALA pod numer 72052 koszt 2,46 zł z VAT oraz poprzez wpłaty na konto Caritas. Szczegóły na: caritas.pl
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.