W ponad stu polskich kościołach w nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek odbędzie się Noc Konfesjonałów. Księża będą spowiadać chętnych co najmniej do północy, a często do szóstej rano - powiedział PAP koordynator akcji ks. Grzegorz Adamski ze Szczecina.
Noc Konfesjonałów, która w tym roku będzie się odbywać po raz piąty, była początkowo lokalną akcją w kościołach diecezji szczecińsko-kamieńskiej, zorganizowaną w 2010 roku z okazji piątej rocznicy śmierci Jana Pawła II. Później pomysł podchwyciły świątynie w całej Polsce.
Do poniedziałku udział w Nocy Konfesjonałów potwierdziły kościoły z kilkudziesięciu miast, ale liczymy, że będzie ich więcej, ponieważ cały czas napływają zgłoszenia - dodał ks. Adamski.
Poinformował też, że do tej szczecińskiej inicjatywy włączyło się dziewięć diecezji, które koordynują akcję w podległych sobie parafiach.
Jak dodał koordynator Nocy, podobnie jak w ubiegłym roku kilkudziesięciu kapłanów będzie spowiadać w samej tylko szczecińskiej katedrze. Ilu ich będzie w całej Polsce, nie wiadomo.
Spowiadają nie tylko księża z danej parafii, ale włączają się duchowni z innych parafii, zakonnicy, czy np. jak w szczecińskiej katedrze księża z seminarium duchownego - podkreśla.
Równolegle może spowiadać wielu księży; dyżury trwają po dwie godziny. Staramy się, by nie było kolejek - dodał.
W poniedziałek na ulicach Szczecina zaangażowana w akcję młodzież rozdała 10 tys. wydrukowanych rachunków sumienia - poinformował ks. Adamski.
W mieście pojawiły się plakaty i banery promujące akcję. Widnieje na nich motyw klepsydry i słowo "Wieczność". Chcemy przypomnieć ten inny wymiar życia - podkreśla ks. Adamski. "Wychodzimy w przestrzeń publiczną, by zachęcić wszystkich szczególnie w ten czas zabieganych zapracowanych do zastanowienia się nad warstwą duchową świąt Wielkiej Nocy" - powiedział duchowny.
Chcemy doprowadzić do drzwi świątyni, a po przekroczeniu jej progu pozostaje już wyłącznie sacrum i spotkanie spowiadającego się, spowiednika i bożej łaski - dodaje.
Niewykluczone, że szczecińska akcja zainspirowała papieża Franciszka -"Na początku lutego, podczas wizyty +ad limina apostolorum+, polscy biskupi opowiedzieli papieżowi o Nocy Konfesjonałów. A w ostatni piątek marca z inicjatywy papieża w diecezjach całego świata odbyła się podobna akcja o nazwie +24 godziny dla Pana+, polegająca na całodobowej adoracji i czuwaniu w konfesjonałach" - przypomniał ks. Adamski.
Organizatorzy akcji przygotowali też aplikacje na smartfony i tablety. Umożliwiają one m.in. rachunek sumienia czy ułatwiają dotarcie do kościoła, w którym trwa spowiedź.
W poprzednich latach tylko w samych szczecińskich kościołach w Noc Konfesjonałów spowiadało się kilka tysięcy osób.
Podobnie jak w poprzednich latach, w jednym ze szczecińskich kościołów podczas trwania Nocy Konfesjonałów będzie spowiadać metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga.
Po raz pierwszy nocne spowiedzi przeprowadzili księża w Chicago i Nowym Jorku w 2007 r.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.