O znaczeniu chrztu, jako sakramentu czyniącego nas członkami Ciała Chrystusa i Ludu Bożego mówił dziś papież Franciszek podczas audiencji ogólnej.
Podkreślił także wspólnotowy aspekt wiary chrześcijańskiej. Na placu św. Piotra papieskiej katechezy wysłuchało około 20 tys. wiernych.
Ojciec Święty zaznaczył, że chrzest wprowadza nas do Ludu Bożego, sprawia, że stajemy się członkami Ludu w drodze, pielgrzymującego w dziejach.
TŁUMACZENIE:
„Rzeczywiście, tak jak z pokolenia na pokolenie przekazuje się życie, tak też z pokolenia na pokolenie, poprzez odrodzenie w źródle chrzcielnym przekazywana jest łaska, a z tą łaską Lud chrześcijański podąża w czasie, jak rzeka, która nawadnia ziemię i upowszechnia w świecie Boże błogosławieństwo.”
Papież Franciszek podkreślił, że na mocy chrztu stajemy się uczniami misjonarzami, powołanymi do niesienia Ewangelii w świat. Wskazał również na nierozerwalny związek między wymiarem mistycznym, a wymiarem misyjnym powołania chrześcijańskiego.
TŁUMACZENIE:
„Nikt nie zbawia się sam. Jesteśmy wspólnotą wierzących, jesteśmy Ludem Bożym i w tej wspólnocie doświadczamy piękna dzielenia się doświadczeniem miłości, która nas wszystkich uprzedza, ale która równocześnie domaga się od nas bycia „kanałami” łaski jedni dla drugich, pomimo naszych ograniczeń i naszych grzechów.”
Na zakończenie Ojciec Święty przytoczył przykład zaczerpnięty z dziejów wspólnoty chrześcijańskiej w Japonii, która doznała brutalnego prześladowania na początku XVII wieku i zmuszona była do życia w warunkach konspiracyjnych. Jak zauważył papież przeżyli dzięki łasce chrztu i zachowali, pomimo ukrycia, silnego ducha wspólnotowego, ponieważ chrzest uczynił ich jednym ciałem w Chrystusie.
Zwracając się do Polaków powiedział: "Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Bracia i siostry, Chrzest święty jest fundamentem naszego życia, najpiękniejszym darem Boga, początkiem nowego życia jako dzieci Bożych. Dziękujmy za nasz chrzest i pamiętajmy do czego ten sakrament nas zobowiązuje. Niech nasze codzienne życie i relacje z ludźmi będą świadectwem przynależności do Boga, który jest naszym Ojcem. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus."
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.