Papież Franciszek odwiedził niespodziewanie po południu rzymską bazylikę Matki Bożej Większej. Wizyta była związana z przypadającą dziś uroczystością Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
Ojciec Święty przez ponad dwadzieścia minut modlił się w ciszy przed ikoną Matki Bożej Salus Populi Romani. Niespodziewana wizyta wywołała wielką radość obecnych w bazylcie wiernych i turystów, w tym dużej grupy młodzieży.
Rzymska bazylika Santa Maria Maggiore jest jednym z ulubionych miejsc Papieża Franciszka. Często odwiedzał ją jeszcze jako biskup i kardynał, gdy przyjeżdżał do Rzymu. Od swego wyboru Franciszek odwiedził tę bazylikę już siedem razy. Pierwszy raz przybył tam dzień po swoim wyborze na Stolicę Piotrową.
O tej maryjnej świątyni Franciszek mówił podczas przedpołudniowej Mszy sprawowanej w bazylice watykańskiej. Podkreślił, że ostateczne zdefiniowanie boskiego macierzyństwa Maryi na Soborze w Efezie stanowiło niezwykle doniosłe wydarzenie w dziejach Kościoła. Franciszek przypomniał, że wkrótce potem w Rzymie została zbudowana bazylika Matki Bożej Większej, pierwsze sanktuarium maryjne Rzymu i całego Zachodu, w którym czczony jest wizerunek Matki Bożej - Theotokos - jako Salus Populi Romani.
Armenia, Papua-Nowa Gwinea, Wenezuela i Włochy – z tych krajów pochodzi siedmioro nowych świętych.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.