Papież Franciszek odwiedził niespodziewanie po południu rzymską bazylikę Matki Bożej Większej. Wizyta była związana z przypadającą dziś uroczystością Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
Ojciec Święty przez ponad dwadzieścia minut modlił się w ciszy przed ikoną Matki Bożej Salus Populi Romani. Niespodziewana wizyta wywołała wielką radość obecnych w bazylcie wiernych i turystów, w tym dużej grupy młodzieży.
Rzymska bazylika Santa Maria Maggiore jest jednym z ulubionych miejsc Papieża Franciszka. Często odwiedzał ją jeszcze jako biskup i kardynał, gdy przyjeżdżał do Rzymu. Od swego wyboru Franciszek odwiedził tę bazylikę już siedem razy. Pierwszy raz przybył tam dzień po swoim wyborze na Stolicę Piotrową.
O tej maryjnej świątyni Franciszek mówił podczas przedpołudniowej Mszy sprawowanej w bazylice watykańskiej. Podkreślił, że ostateczne zdefiniowanie boskiego macierzyństwa Maryi na Soborze w Efezie stanowiło niezwykle doniosłe wydarzenie w dziejach Kościoła. Franciszek przypomniał, że wkrótce potem w Rzymie została zbudowana bazylika Matki Bożej Większej, pierwsze sanktuarium maryjne Rzymu i całego Zachodu, w którym czczony jest wizerunek Matki Bożej - Theotokos - jako Salus Populi Romani.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.