Boże Narodzenie jest świętem spotkania Boga i człowieka, urzeczywistniającego się w osobie Chrystusa. Również niechrześcijanie czują, że przesłanie Narodzenia Jezusa ma im coś do powiedzenia. Podkreślił to Papież, spotykając się z włoskimi dyplomatami.
Byli wśród nich urzędnicy protokołu dyplomatycznego z ministerstwa spraw zagranicznych i pracownicy włoskiej ambasady przy Stolicy Apostolskiej. Franciszek wyraził im wdzięczność za współpracę z Watykanem, zwłaszcza z Sekretariatem Stanu i Prefekturą Domu Papieskiego. Jedną z okazji do tego była inauguracja pontyfikatu.
„Pełniąc swą służbę, możecie promować kulturę spotkania – powiedział Papież. – Jesteście dyplomatami i cała wasza praca prowadzi do tego, by przedstawiciele krajów, organizacji międzynarodowych, instytucji mogli się spotkać w sposób jak najpożyteczniejszy. Jakżeż ważna jest ta służba! Aspekt ściśle ceremonialny, bardziej widoczny, ma na celu coś, czego nie widać, mianowicie wzrastanie pozytywnych relacji, opartych na wzajemnej znajomości, szacunku, na wspólnym poszukiwaniu dróg rozwoju i pokoju. Włochy zawsze były na świecie synonimem kultury, sztuki, cywilizacji. A wy przyczyniacie się do wykorzystania tego dla kultury spotkania, tak by to dziedzictwo było z pożytkiem dla dobra wspólnego, dla tego, co Paweł VI nazywał cywilizacją miłości”.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.