Ponad 78 mln dolarów przeznaczyły różne instytucje kościelne na pomoc ofiarom konfliktu w Syrii.
Poinformował o tym stojący na czele watykańskiej dykasterii charytatywnej kard. Robert Sarah. Jednocześnie ujawnił, że Papieska Rada „Cor Unum” wraz ze szpitalem pediatrycznym Dzieciątka Jezus prowadzą program medycznego wsparcia dla uchodźców.
Dotychczas zespoły lekarsko-pielęgniarskie z watykańskiego szpitala działały głównie w jednym z obozów na terenie Jordanii, leżącym niedaleko szpitala prowadzonego przez siostry kombonianki w mieście Karak. Obecnie specjalnie wyszkolone zespoły rozpoczną też pracę wśród uchodźców, którzy schronili się w Libanie. Oprócz niesienia potrzebnej pomocy będą też szkolić miejscowe zespoły medyczne m.in. w dziedzinie leczenia traumy oraz rehabilitacji neurologicznej.
Kard. Sarah poinformował, że przedłużający się konflikt syryjski stawia przed organizacjami pomocowymi nowe, długofalowe wyzwania. Dotyczą one m.in. pomocy najmłodszym, którzy jak się szacuje stanowią ponad połowę syryjskich uchodźców.
By lepiej koordynować niesioną pomoc, w Bejrucie powstało specjalne biuro informacji i komunikacji. Watykański hierarcha stwierdził, że jego skuteczność jest tak duża, iż może to być dobra wskazówka na przyszłość. Szacuje się, że wśród syryjskich uchodźców pracują 62 różnego rodzaju organizacje pomocowe, których działania finansowane są przez 42 kościelne organizmy na całym świecie.
Przewodniczący Papieskiej Rady „Cor Unum” zapowiedział, że na prośbę Ojca Świętego w najbliższym czasie odwiedzi obozy dla uchodźców w Libanie. Ma tam zweryfikować realne potrzeby i skuteczność oferowanej do tej pory pomocy.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.