"Różańcowa" homo-akcja spełzła na niczym

Grupa amerykańskich homoaktywistów chciała przeprowadzić w katedrze w Springfield różaniec w intencji wprowadzenia cywilnych małżeństw osób tej samej płci w stanie Illinois. Grupa „Rainbow Sash Movement” wezwała do tej akcji także katolików, by wraz z nimi wspólnie odmówili modlitwę. Akcja „różańcowa” miała rozpocząć się 45 minut przed wieczorną Mszą. Różaniec miał być odmawiany w ciszy. Kto chciał się włączyć w akcję homo-aktywistów, miał odmawiać różaniec na stojąco.

Biskup diecezji Springfield Thomas Paprocki wydał oświadczenie, w którym wyraził sprzeciw wobec tej akcji. Stwierdził jasno, że małżeństwo ustanowione przez Boga jest świętą instytucją związku kobiety i mężczyzny. Modlitwa o nową definicję małżeństwa – związku osób tej samej płci – jest bluźnierstwem i lekceważeniem przykazań Bożych. Powiedział również, że nie zgadza się na tę akcję i każdy kto się w nią włączy, będzie wyproszony z katedry.

W wyznaczonym terminie nie zaobserwowano w katedrze żadnych uczestników homo-akcji. Przed, jak i wewnątrz świątyni była obecna tego dnia policja.