Szkolnictwo katolickie we Włoszech wciąż stanowi ważną rzeczywistość, tak gdy chodzi o liczby, jak i jakość. Takie wnioski przyniosła konferencja na temat „specjalnych potrzeb edukacyjnych”, zorganizowana przez episkopat tego kraju.
Statystycznie do placówek katolickich uczęszcza 9 proc. włoskich uczniów, mimo problemów finansowych i personalnych szkolnictwa kościelnego, traktowanego po macoszemu przez państwo.
Ze statystyk wynika, że we Włoszech katolickie dzieła edukacyjne, tradycyjnie prowadzone przeważnie przez zakony, obecnie coraz częściej przechodzą pod zarząd wiernych świeckich w ramach spółdzielni, stowarzyszeń czy fundacji. Drugim zjawiskiem jest zwiększone obciążenie ekonomiczne administracji szkół. Wiąże się to z jednej strony z brakiem pomocy państwa, ale z drugiej także z kryzysem demograficznym i gospodarczym, który stawia w trudnej sytuacji rodziny pragnące katolickiej edukacji dla swoich dzieci. Zdaniem Kościoła wymaga to wypracowania wspólnej strategii przetrwania i rozwoju katolickiego szkolnictwa we Włoszech, zamiast wystawiać się na ryzyko stopniowego upadku w rozproszeniu.
We Włoszech działa aktualnie ponad 9 tys. katolickich placówek edukacyjnych, w tym 1.126 szkół podstawowych i 1.246 średnich obu stopni.
Tarek Mitri, wicepremier Libanu przed pielgrzymką Leona XIV do tego kraju.
Papieska pielgrzymka do Turcji zaplanowana jest na 27–30 listopada.
Papieska pielgrzymka do Turcji zaplanowana jest na 27–30 listopada.
Papież nie kontynuował jubileuszowego cyklu katechez, a tę poświęcił Nostra aetate.