Szkolnictwo katolickie we Włoszech wciąż stanowi ważną rzeczywistość, tak gdy chodzi o liczby, jak i jakość. Takie wnioski przyniosła konferencja na temat „specjalnych potrzeb edukacyjnych”, zorganizowana przez episkopat tego kraju.
Statystycznie do placówek katolickich uczęszcza 9 proc. włoskich uczniów, mimo problemów finansowych i personalnych szkolnictwa kościelnego, traktowanego po macoszemu przez państwo.
Ze statystyk wynika, że we Włoszech katolickie dzieła edukacyjne, tradycyjnie prowadzone przeważnie przez zakony, obecnie coraz częściej przechodzą pod zarząd wiernych świeckich w ramach spółdzielni, stowarzyszeń czy fundacji. Drugim zjawiskiem jest zwiększone obciążenie ekonomiczne administracji szkół. Wiąże się to z jednej strony z brakiem pomocy państwa, ale z drugiej także z kryzysem demograficznym i gospodarczym, który stawia w trudnej sytuacji rodziny pragnące katolickiej edukacji dla swoich dzieci. Zdaniem Kościoła wymaga to wypracowania wspólnej strategii przetrwania i rozwoju katolickiego szkolnictwa we Włoszech, zamiast wystawiać się na ryzyko stopniowego upadku w rozproszeniu.
We Włoszech działa aktualnie ponad 9 tys. katolickich placówek edukacyjnych, w tym 1.126 szkół podstawowych i 1.246 średnich obu stopni.
Franciszek przyjął podopiecznych Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu.
Spotkanie odbędzie się w Sali Konsystorza 3 lutego, w obecności papieża Franciszka.
W słowie do Polaków Papież przypominał o potrzebie ochrony życia i dzieci.
Ich daty opublikowało watykańskie Biuro Celebracji Liturgicznych.