Stadion Narodowy pełen Ducha Świętego

Tysiące osób spotkało się z Jezusem podczas rekolekcji prowadzonych przez o. Bashoborę.

Wiara nie lubi rutyny

Najważniejszym punktem programu była Msza św., podczas której homilię wygłosił biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej ks. Marek Solarczyk. Zwracając się do wiernych przypomniał m.in, że 30 lat wcześniej na miejscu obecnego Stadionu Narodowego odbyła się papieska Msza św. A bł. Jan Paweł II, wtedy ojciec święty, dał Polakom nadzieję. Dziś ta sama wspólnota, wspólnota polskiego Kościoła modli się o jedność.

- Jezus przekonuje, by nasza postawa wiary, bliskość z Bogiem, otwartość na moc Ducha świętego nie wypływały z rutyny. Bycie z Jezusem, działanie dla Niego to nie może być fasada, to musi żyć! I dziś to wyzwanie do życia, wspólnie przeżywamy - mówił bp. Solarczyk.

Post to postawa człowieka, w której człowiek zawierza Bogu ludzkie sprawy. Dlatego, jeśli człowiek rezygnuje z pokarmu, powinien pytać, jak to zrobić, by jego działanie żyło, a nie było zewnętrzną, pustą formą. - Jezus mówi, że goście weselni nie powinni się smucić, bo wesele to czas działania Pana. Dlatego potrzeba nam wrażliwego serca, oczu i zasłuchania, by to właściwie zrozumieć - tłumaczył biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej.

- Dziś potrzeba darów Bożych, by umieć zobaczyć, co nasze życie naprawdę przynosi. Zobaczyć, czym naprawdę karmimy nasze rodziny, wspólnoty. Czy to wszystko jest rzeczywistym źródłem siły i wzrostu. A może... jest bardziej źródłem poniżenia... - mówił bp. Solarczyk. - Stojąc wobec daru Eucharystii, Chrystus chce dać nam wrażliwość i zdolność, by poczuć woń Bożego błogosławieństwa. Żebyśmy wiedzieli, co jest wynikiem Jego łaski. I byśmy idąc z tą łaską, nieśli jego przesłanie. Bóg i nad nami wypowiada swoje błogosławieństwo. Bądźmy tymi, którzy usłyszą Boże Słowo. Jezus zwraca się do nas: "Synu mój, dziecko moje". Bądźmy tymi, którzy będą potrafili odrzucić wszystko, co jest fałszem, udawaniem, kłamstwem, co nas może zamknąć na dar Bożego błogosławieństwa. Niech Pan to wszystko otoczy swoją łaską. Amen - zakończył homilię bp. Solarczyk.

"Nie lękajcie się"

Po Eucharystii, którą koncelebrowało ponad pół tysiąca kapłanów z Polski i z zagranicy oraz po wieczornym posiłku na płycie Stadionu Narodowego rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu. - Dotknij mojego serca Panie, dotknij mojego umysłu, dotknij mojego ciała o Panie, a ja będę wówczas cały odnowiony. Uzdrów mnie Panie - śpiewał przed Najświętszym Sakramentem o. Bashobora.

Podczas adoracji o. Bashobora wypowiadał słowa poznania, które pokazują, jak Pan dotykał uczestników spotkania. Wspomniał o dziecku, które było w niebezpieczeństwie, a teraz odzyskało zdrowie, dziecku któremu wróciła władza w nogach, o zalęknionych, którym Pan mówi: "Nie lękajcie się", o osobach uleczonych z ukrytego gniewu, uzdrowionych z wirusowego zapalenia wątroby. Mówił o fotoreporterze, który przyjechał na to spotkanie tylko z obowiązku zawodowego, a tymczasem Jezus dotknął jego rodzinę. Modlitwą rekolekcjonista objął każdy etap życia modlących się na stadionie: od momentu poczęcia, które mogło być naznaczone cierpieniem dziecka niechcianego.

Modlitwom towarzyszyły demonstracje złego ducha. Osobom nim dotkniętym na miejscu pomoc nieśli księża egzorcyści. - Jezus jest tu panem i uzdrawia cię z każdej męki, której doświadczałeś w swoim życiu. Wpatruj się w Jezusa, obecnego na ołtarzu, a doświadczysz pokoju, którego wcześniej nie zaznałeś - mówił kapłan.

Adoracyjne śpiewy i modlitwy trwały na Stadionie Narodowym do godz. 22. Jak wielokrotnie podkreślał prowadzący rekolekcje ks. John Bashobora, to nie kapłan uzdrawia, ale Bóg. Duch Boży działa z wielką mocą, gdy człowiek otworzy na Jezusa swoje serce, wyzna grzechy w sakramencie pokuty i z wiarą oczekuje Bożych łask. Bo każdy, kto w Niego wierzy nie będzie zawiedziony. Na stronie: www.jezusnastadionie.pl znajduje się e-mail dla osób, które po spotkaniu chcą dać świadectwo uzdrowienia z chorób, zniewoleń, a także z uzdrowienia duchowego. Jednocześnie organizatorzy proszą, żeby osoby, które poczują się dotknięte przez Jezusa podczas sobotniego spotkania, nie rezygnowały z lekarstw i kuracji. Mogą to zrobić dopiero wtedy, gdy uzdrowienie zostanie potwierdzone przez lekarza.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg