Deputowani do Bundestagu z partii chrześcijańskich-demokratów Frank Steffel (CDU) i Stephan Mayer (CSU) chcą postawienia w centrum Berlina pomnika papieża seniora Benedykta XVI. Politycy proponują, aby monument stanął w znaczącym punkcie stolicy Niemiec.
W liście do burmistrza Berlina Klausa Wowereita (SPD) i ministra kultury Bernda Neumanna (CDU) deputowani proszą o wsparcie dla tej inicjatywy. Protestant Steffel jest posłem z okręgu wyborczego Berlin-Reinickendorf, a katolik Mayer reprezentuje Altötting-Mühldorf w Bawarii, wcześniej rodzimy okręg wyborczy papieża Ratzingera.
W swoim liście parlamentarzyści przypominają, że Benedykt XVI jest pierwszym papieżem z Niemiec od 1523 r. "Pomnik może przyczynić się do tego, że jego zasługi i jego stałe zaangażowanie na rzecz chrześcijan na całym świecie nie zostaną zapomniane" - argumentują deputowani. Ich zdaniem dobrą lokalizacją byłoby jedno z miejsc, w których przebywał Benedykt XVI podczas swojej wizyty w Niemczech we wrześniu 2011. Politycy przypomnieli też, że wówczas w siedzibie Bundestagu papież wygłosił "imponującą mowę" a na Stadionie Olimpijskim odprawił "poruszającą Mszę św."
Jak dotychczas w Niemczech osobie Benedykta XVI poświęcono bądź reliefy z brązu bądź tablice pamiątkowe, m. in. w Monachium, Kolonii, Ratyzbonie i Fryburgu Bryzgowijskim.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.