Szczególnie uroczysty charakter mają dzisiejsze obchody liturgiczne ku czci św. Jana z Avili, patrona duchowieństwa diecezjalnego w Hiszpanii. W ub. r. 7 października Benedykt XVI ogłosił go Doktorem Kościoła.
Tradycyjnie kapłani diecezjalni spotykają się dzisiaj na dziękczynnej Eucharystii, której przewodniczy miejscowy ordynariusz. Okolicznościowe medale pamiątkowe otrzymują ci, którzy obchodzą srebrny lub złoty jubileusz święceń kapłańskich.
„Św. Jan z Avili to człowiek, który żył skoncentrowany na Bogu i pomocy drugiemu, szczególnie przez posługę głoszenia słowa, porady oraz kierownictwo duchowe na drodze doskonałości chrześcijańskiej. Jest to święty o bardzo atrakcyjnej osobowości, który przemierzył Andaluzję, aby wszystkich przyprowadzić do Chrystusa” – pisze bp Demetrio Fernández w okolicznościowym liście. Zachęca kapłanów i wiernych diecezji, aby mówili o „duchownym z Kordoby” całemu światu. Budzi on bowiem duże zainteresowanie, o czym świadczy zakończony kilka dni temu Międzynarodowy Kongres „Św. Jan z Avili, Doktor Kościoła”. „Do jego grobu przybywają tysiące pielgrzymów: kardynałowie i biskupi, kapłani i seminarzyści, całe rodziny, grupy młodzieży, parafie i ruchy. Wszystkich przyciąga ten wychowawca świętych, którego Kościół proponuje jako Doktora Kościoła powszechnego” – czytamy w liście.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.