Zakaz zatrzymywania procesji religijnych przed domami mafijnych bossów, zwyczajowego przyczepiania banknotów do figur świętych i zbiórki pieniędzy na pokazy pirotechniczne - te zasady przyjęli w poniedziałek biskupi z regionu Kampania na południu Włoch.
Reguły te to odpowiedź tamtejszego Kościoła na toczące się od lat polemiki wokół częstych, relacjonowanych przez media przypadków udziału mafiosów w uroczystościach religijnych, zwłaszcza w głównym mieście Kampanii, Neapolu, i jego okolicach, gdzie silna jest obecność kamorry. Niekiedy procesje zatrzymują się przed domami bossów, skąd pozdrawiają oni uczestników.
Znane są również epizody sponsorowania przez mafię procesji i innych uroczystości kościelnych.
Hierarchowie wprowadzili też zakaz wszelkich spektakli rozrywkowych, jakie dotychczas towarzyszyły uroczystościom ku czci świętych-patronów miejscowości. Konferencja biskupów z Kampanii ustaliła, że datki zbierane podczas takich ceremonii powinny być przekazywane na cele dobroczynne lub na poprawę stanu kościołów. Przyjęte rozporządzenie zostanie rozesłane do wszystkich proboszczów.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.