Przed pomnikiem Bohaterów Getta na stołecznym Muranowie odbyły się główne uroczystości 70. rocznicy wybuchu powstania w getcie.
Zgodnie z zaleceniem kard. Kazimierza Nycza, dla upamiętnienia wydarzeń sprzed 70. lat o godz. 10.00 w kościołach archidiecezji biły dzwony. Jak podkreślił metropolita warszawski w rozmowie z Radiem Watykańskim, „trzeba się zastanawiać przy tej okazji, jakie są przyczyny tego, co się wydarzyło 70 lat temu. Także dlatego, żebyśmy byli bardzo wrażliwi i bardzo przygotowani na walkę z tym wszystkim, co może także dzisiaj ludzi dzieli, aby, nie daj Boże, nigdy takie wydarzenia się nie powtórzyły” – dodał stołeczny arcybiskup.
Metropolita polecił, aby na terenie archidiecezji warszawskiej do modlitwy wiernych dołączyć wezwanie za ofiary Powstania, aby ich bohaterstwo i cierpienie nie poszły na marne, lecz przyniosły dobre owoce trwałego pojednania między ludźmi, narodami i religiami.
Informacje podał sam ambasador Burch po zakończeniu audiencji w Watykanie.
„Świat, w którym żyjemy, potrzebuje piękna, by nie pogrążyć się w rozpaczy” – mówił Leon XIV.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Światowego Spotkania na rzecz Braterstwa Ludzkiego.
Zostaliście powołani i wybrani, abyście byli posłani jako apostołowie Pana i słudzy wiary.
Przypomniał, że dziś przypada Narodowy Dzień Polskich Dzieci Wojny.