Papież Franciszek nie ma na razie zamiaru przeprowadzać się do Pałacu Apostolskiego. Poinformował o tym rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi.
Ojciec Święty powiedział o tym osobiście na zakończenie porannej Eucharystii sprawowanej w kaplicy Domu św. Marty.
Jak zaznaczył ks. Lombardi papież Franciszek w obecnej fazie ma zamiar pozostać w Domu św. Marty. Przeprowadził się z pokoju, w którym mieszkał dotychczas od czasu konklawe do obszerniejszego mieszkania, normalnie przeznaczonego dla szczególnych gości. Może tam też przyjmować inne osoby, gdyż jest trochę więcej miejsca.
Jednakże na normalną pracę poranną, spotkania z grupami i audiencje dla ważnych osobistości od dłuższego czasu Ojciec Święty wykorzystuje pomieszczenia na drugim piętrze Pałacu Apostolskiego. Są tam Sala Klementyńska, biblioteka prywatna i inne pomieszczenia przeznaczone do tego typu aktywności oficjalnej Ojca Świętego. Jednakże papież Franciszek będzie mieszkał normalnie w Domu Świętej Marty – stwierdził dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.