Po wyborze Papieża pochodzącego z Ameryki Łacińskiej, tegoroczny Wielki Tydzień będzie miał w krajach tego regionu szczególną oprawę.
Na Kubie Wielki Piątek już drugi raz z rzędu, będzie dniem wolnym od pracy. Jest to owoc prośby Benedykta XVI, którą złożył na ręce prezydenta Raula Castro w czasie swojej pielgrzymki do tego kraju.
W Wenezueli, gdzie trwa intensywna kampania wyborcza, by umożliwić pielgrzymom udział w celebracjach Triduum Paschalnego wprowadzono specjalne środki bezpieczeństwa. Od Wielkiego Piątku do Niedzieli Zmartwychwstania będzie tam obowiązywał zakaz sprzedaży alkoholu i noszenia broni. Zmobilizowano 206 tys. funkcjonariuszy bezpieczeństwa publicznego, którzy będą czuwać nad sprawnym przebiegiem wzmożonego ruchu pielgrzymiego w tym czasie. Szacuje się, że w tym szczególnym okresie w podróż wyruszy ok. 21 mln Wenezuelczyków.
Podobne środki podjęto także w innych krajach regionu. Barwne wielogodzinne procesje pątników mają bowiem w Ameryce Łacińskiej szczególną oprawę i wielowiekową tradycję. Oczekuje się w związku z tym także zmasowanego napływu turystów. Łącznie może ich przybyć do Ameryki Południowej i Środkowej nawet kilka milionów.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.