Po wyborze Papieża pochodzącego z Ameryki Łacińskiej, tegoroczny Wielki Tydzień będzie miał w krajach tego regionu szczególną oprawę.
Na Kubie Wielki Piątek już drugi raz z rzędu, będzie dniem wolnym od pracy. Jest to owoc prośby Benedykta XVI, którą złożył na ręce prezydenta Raula Castro w czasie swojej pielgrzymki do tego kraju.
W Wenezueli, gdzie trwa intensywna kampania wyborcza, by umożliwić pielgrzymom udział w celebracjach Triduum Paschalnego wprowadzono specjalne środki bezpieczeństwa. Od Wielkiego Piątku do Niedzieli Zmartwychwstania będzie tam obowiązywał zakaz sprzedaży alkoholu i noszenia broni. Zmobilizowano 206 tys. funkcjonariuszy bezpieczeństwa publicznego, którzy będą czuwać nad sprawnym przebiegiem wzmożonego ruchu pielgrzymiego w tym czasie. Szacuje się, że w tym szczególnym okresie w podróż wyruszy ok. 21 mln Wenezuelczyków.
Podobne środki podjęto także w innych krajach regionu. Barwne wielogodzinne procesje pątników mają bowiem w Ameryce Łacińskiej szczególną oprawę i wielowiekową tradycję. Oczekuje się w związku z tym także zmasowanego napływu turystów. Łącznie może ich przybyć do Ameryki Południowej i Środkowej nawet kilka milionów.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.