Zmarł jeden z aresztowanych w Libii chrześcijan oskarżonych o prozelityzm.
45-letni Ezzat Hakim Attalah był egipskim protestantem, ojcem dwójki dzieci. Został zatrzymany 28 lutego wraz z pięcioma innymi wyznawcami Chrystusa w Bengazi pod zarzutem nawracania muzułmanów przez rozpowszechnianie chrześcijańskich materiałów propagandowych. Nie jest jasna przyczyna zgonu, choć egipskie ministerstwo spraw zagranicznych podało, że Attalah cierpiał na cukrzycę i niewydolność serca, stąd śmierć miała mieć przyczyny naturalne.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.