Wykłady Bożonarodzeniowe rozpoczęły się w moskiewskim Pałacu Zjazdów na Kremlu. Uroczystego otwarcia dokonał patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl.
Historia Wykładów sięga początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy jeszcze w bardzo skromnym wymiarze rosyjscy prawosławni próbowali rozważać nurtujące problemy odradzającego się życia religijnego w Rosji. Obecnie w ramach Wykładów oprócz posiedzeń plenarnych prowadzone są liczne dyskusje w różnych kołach i okrągłych stołach problemowych, odbywające się na terenie Moskwy. W tym roku uczestnicy przedsięwzięcia ze 148 rosyjskich diecezji prawosławnych i goście zagraniczni rozważają problemy dotyczące zachowania duchowych i kulturowych tradycji Rosji, pracy misyjnej, kościelnych inicjatyw ekologicznych i inne. Po raz pierwszy na forum zorganizowanym w Dumie Państwowej omówione zostaną problemy prawa dotyczącego wspólnot religijnych, kształcenia religijnego, stosunków państwa i mediów wobec Kościoła.
W mowie inaugurującej Wykłady Bożonarodzeniowe Cyryl I podkreślił znaczenie wartości moralnych, które Bóg wpisał w naturę człowieka, dla losów ludzkości i świata. Jego zdaniem, jeżeli górę wezmą tendencje liberalne, traktujące człowieka i jego rozum jako „alfę i omegę”, pozwalające dowolnie określać, czym jest Dobro, a czym Zło, i wpływać dowolnie na losy świata, doprowadzi to do katastrofy. Wszelkie akcje antykościelne, bluźnierstwa, bezczeszczenie świętości porównał do „ukąszeń komara na ciele Kościoła”, które jednak mogą postawić pod znakiem zapytania losy świata.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.