W przemówieniu do korpusu dyplomatycznego, akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej, Benedykt XVI zaapelował w poniedziałek o złożenie broni w Syrii. Papież mówił o masakrach i cierpieniach ludności cywilnej w tym kraju.
Podczas tradycyjnego spotkania z ambasadorami przy Watykanie, Benedykt XVI powiedział, że to na władzach cywilnych i politycznych spoczywa odpowiedzialność, by działać na rzecz pokoju.
"Myślę przede wszystkim o Syrii, rozdzieranej przez nieustanne masakry i będącej areną straszliwych cierpień ludności cywilnej"- podkreślił. Następnie dodał: "Ponawiam swój apel o złożenie broni i o to, aby jak najszybciej przeważył konstruktywny dialog kładący kres konfliktowi, w którym nie będzie zwycięzców, a jedynie zwyciężeni".
Papież zaapelował następnie do ambasadorów z całego świata, aby naciskali na władze swych krajów, by jak najszybciej została dostarczona niezbędna pomoc humanitarna dla Syrii.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.