Jak tworzyć właściwą filozofię i teologię w kontekście rodziny – to jedno z zagadnień podjętych na zakończonym w Rzymie seminarium „Filozofia dialogu i personalizm Karola Wojtyły”.
Miejscem trzydniowego spotkania nieprzypadkowo, ze względu na jego temat, był Papieski Instytut Jana Pawła II Studiów nad Rodziną i Małżeństwem przy Papieskim Uniwersytecie Laterańskim. Seminarium prowadził arcybiskup łódzki Marek Jędraszewski, który wyjaśnia wagę i rolę tego zagadnienia.
„To bardzo ważne zagadnienie. Dlatego spotkanie miało miejsce w Instytucie Rodziny, założonym przecież przez Jana Pawła II po to, żeby tworzyć właściwą filozofię z nią związaną; poświęconą rodzinie, a zatem relacjom międzyosobowym, spotkaniu z drugim człowiekiem, miłości. To są pewne elementy, które zawsze były widoczne w działalności filozoficznej Karola Wojtyły, potem Jana Pawła II. Są to zagadnienia, które pojawiały się w literaturze mniej więcej w tym samym czasie, kiedy on działał, troszkę wcześniej i później. Stąd ludzie, którzy zajmowali się filozofią dialogu czy personalizmem chrześcijańskim, byli Ojcu Świętemu bardzo bliscy. Niektórych z nich zapraszał na słynne kolokwia w Castel Gandolfo – przypomniał metropolita łódzki.
– To spotkanie na Lateranie służyło nie tylko pokazaniu pewnych korzeni czy bliskości filozofii i teologii Jana Pawła II z tym właśnie wąskim kierunkiem filozofii dwudziestowiecznej. Myślę, że było pewną szkołą intelektualną dla tych studentów, którzy mogli przez to poszerzać horyzonty, ucząc się, czym jest spotkanie z drugim człowiekiem, jaką szansą dla własnego człowieczeństwa to spotkanie może się stać”.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
To osobne wejście, które pozwala ominąć ogromne kolejki turystów.
Inspirację jest podobne wydarzenie, które ma miejsce w Krakowie.
Papież przyjął na prywatnej audiencji przedstawicieli Włoskiej Federacji Motocyklowej.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.