W 13 diecezjach realizowany jest projekt pod nazwą „Młodzi Polacy młodym w Kamerunie”, polegający na wsparciu materialnym młodzieży afrykańskiej, modlitwie za misjonarzy, rozwijaniu poczucia odpowiedzialności młodych za misje oraz adopcji na odległość.
Do akcji włączyły się diecezje: bielsko-żywiecka, ełcka, gliwicka, gnieźnieńska, katowicka, lubelska, łomżyńska, opolska, rzeszowska, toruńska, warmińska, warszawsko-praska oraz zielonogórsko-gorzowska.
Michał Piętosa, inicjator projektu z diecezji zielonogórsko–gorzowskiej w rozmowie z KAI poinformował, że wsparcie skierowane jest także do dzieci z wioski Kengang, położonej w pobliżu miasta Bafoussam w Kamerunie. Zaplanowana jest pomoc w wybudowaniu tam szkoły. Dofinansowanie ma obejmować także szkolenia katechetów oraz adopcję na odległość, umożliwiającą naukę wielu dzieciom.
Świeccy misjonarze z Polski przekazali ostatnio dary w postaci leków i sprzętu nagłaśniającego o wartości ponad 20 tys. zł. W Kamerunie po raz kolejny byli Michał Piętosa, katecheta z Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego w Zielonej Górze i Karolina Orzoł - doktorantka w katedrze katechetyki i pedagogiki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Inicjator projektu pomocowego powiedział, że projekt jest odpowiedzią na prośbę o pomoc s. Orencji Żak SAC, która od ponad 30 lat pracuje na misjach w Afryce.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.