Kościół w Kolumbii włączy się w proces zwrotu ziemi osobom wypędzonym bądź ograbionym.
W kraju tym, gdzie od kilkudziesięciu lat trwa wojna domowa i wiele rejonów pozostaje w rękach grup zbrojnych, setki tysięcy ludzi żyje jako wewnętrzni uchodźcy. Większość z nich to ubodzy rolnicy pochodzenia tubylczego. Przyznanie im ziemi pod uprawę ma być elementem nowej polityki rolnej oraz pokojowego procesu w Kolumbii.
Stosowny list intencyjny o współpracy państwo-Kościół w tej dziedzinie został podpisany w tych dniach (24 września) przez ministra rolnictwa i rozwoju terenów wiejskich Juana Camilo Restrepo oraz dyrektora Komisji Duszpasterstwa Społecznego Konferencji Episkopatu Kolumbii, ks. Héctora Fabio Henao. Na jego mocy Kościół zobowiązuje się do wyszukiwania ofiar wypędzeń i wydziedziczeń oraz informowania ich o przysługujących im prawach. Będzie też współpracował z państwem przy sporządzaniu dokumentacji dotyczącej takich przypadków.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.