Ok. 200 wystawców z całej Polski oraz wykonawcy muzyki pop i sakralnej wezmą udział w czwartej edycji Jarmarku Jakubowego w Szczecinie. Impreza zaczęła się piątek i potrwa do niedzieli.
Tegorocznemu jarmarkowi towarzyszą uroczystości związane z jubileuszem 825. rocznicy konsekracji szczecińskiej archikatedry.
Święty Jakub - opiekun pielgrzymów i zakonów rycerskich - wspominany jest w kościele katolickim 25 lipca. Decyzją metropolity szczecińsko-kamieńskiego Andrzeja Dzięgi, jarmark odbywa się w Szczecinie corocznie, w dniach odpustu w miejscowej bazylice archikatedralnej.
Odpustowi w parafii towarzyszyć będą rekolekcje. Poprowadzą je duchowni z Kamerunu i Brazylii. Jak powiedział PAP ks. Maciej Pliszka z parafii katedralnej, Stolica Apostolska wydała specjalną zgodę, by odpust można było uzyskać przez trzy dni - od piątku do niedzieli. To wyjątek, bo zazwyczaj odpust dotyczy tylko jednego dnia - zaznaczył duchowny.
W niedzielę jarmark zakończy uroczysta jubileuszowa msza koncelebrowana przez biskupów polskich i niemieckich. Przewodniczyć jej będzie abp Ludwig Schick z Bambergu. Za fundatora kościoła św. Jakuba w Szczecinie, obecnej katedry, uważa się bogatego mieszczanina Beringera z Bambergu, który prawdopodobnie traktował nową świątynię jako wotum za dzieło misyjne ewangelizacji Pomorza, dokonane przez jego słynnego rodaka - Ottona z Bambergu, zwanego "apostołem Pomorza".
Do Szczecina na Jarmark Jakubowy przyjadą m.in. zespół Raz, Dwa, Trzy, Mietek Szcześniak, Viola Brzezińska. W samej katedrze zaplanowano nocne zwiedzanie i koncert organowy. Na placu przed katedrą stanęła scena, a na ulicach wokół niej swoje stoiska rozstawili m.in. producenci ekologicznej żywności i rękodzieła.
Nad całością przedsięwzięcia czuwa parafia katedralna.
Jarmark, z niemieckiego Jahrmarkt, oznacza targ doroczny o znaczeniu ponadlokalnym. Jarmarki w Polsce mają długą historię, m.in. w roku 1260 papież Aleksander IV bullą papieską przyzwolił na odbywanie się Jarmarku Dominikańskiego w Gdańsku. W średniowieczu jarmarki organizowano corocznie w stałych terminach, najczęściej przy okazji święta kościelnego. Zwyczaj ten przetrwał do naszych czasów.
Historia szczecińskiej katedry sięga 1187 r. Wtedy to powstał w jej miejscu drewniany kościół. Mury dzisiejszej katedry wzniesiono w XV wieku. Świątynia była trzecią w mieście - po kościele świętych Piotra i Pawła i kościele św. Wojciecha, po którym nie zachował się żaden ślad - i od samego początku patronował jej św. Jakub. W czasie II wojny światowej została zniszczona. W latach 70. ubiegłego wieku odbudowano ją. Do dziś trwają prace nad przywróceniem katedrze dawnej świetności. Budowla odzyskała m.in. iglicę, zamontowano w niej nowe organy.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.