Rok po powstaniu Republiki Południowego Sudanu mieszkańcy tego kraju wspominają bp. Cesare Mazzolariego, nazywanego „ojcem sudańskiej niepodległości”.
Ten włoski misjonarz ze zgromadzenia kombonianów przez 30 lat pracował w Sudanie nie tylko głosząc Ewangelię, ale i angażując się aktywnie w budowanie pokoju i sprawiedliwości w tym naznaczonym wojną domową zakątku Afryki.
Misyjny biskup zmarł 16 lipca 2011 r., niespełna tydzień po ogłoszeniu niepodległości Południowego Sudanu. W czasie tej uroczystości wygłosił ostatnie kazanie, apelując do wszystkich Sudańczyków o „mądre i odpowiedzialne budowanie przyszłości”. Pochowany został w katedrze w Rumbek. I to właśnie w tym miejscu 15 lipca odbyły się uroczystości upamiętniające pierwszą rocznicę jego śmierci. W kościele została umieszczona tablica przypominająca zasługi bp. Mazzolariego dla Sudanu.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.