Wkrótce do Rzymu zostanie przesłane oświadczenie Bractwa w sprawie preambuły doktrynalnej, od przyjęcia której zależy pełna jedność ze Stolicą Apostolską.
Kapituła generalna Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X (FSSPX) prześle „wkrótce” do Rzymu swoje oświadczenie, a następnie je ogłosi. Poinformowały o tym władze Bractwa 14 lipca w szwajcarskim Ecône na zakończenie trwającej od 9 bm. kapituły. Według obserwatorów członkowie tego stowarzyszenia uzgodnili wspólne stanowisko wobec Rzymu.
Na zakończenie obrad ich uczestnicy udali się do grobu założyciela Bractwa – abp. Marcela Lefebvre’a (1905-91), aby podziękować Bogu za „głęboką jedność”, jaka w tych pracowitych dniach panowała między nimi, głosi komunikat Bractwa. Jego przełożony, bp Bernard Fellay wyraził wdzięczność wszystkim księżom i wiernym za „płynące z serc modlitwy” w intencji owocnych obrad. O szczegółach „ogólnego oświadczenia dla Rzymu” nie poinformowano.
W czasie kapituły zastanawiano się przede wszystkim, czy członkowie Bractwa mają podpisać Preambułę Dogmatyczną przedstawioną im przez Kongregację Nauki Wiary, bo od tego zależy pełna jedność stowarzyszenia ze Stolicą Apostolską.
Wcześniej biskupi FSSPX mieli różne zdania. Przeciwny zaakceptowaniu watykańskiego stanowiska był m.in. bp Richard Williamson. Swoją postawą spowodował, że przełożony Bractwa pozbawił go udziału w kapitule generalnej „za wypowiedzi wzywające do buntu” i za stale okazywane nieposłuszeństwo.
Formalnie Bractwo św. Piusa X założył 1 listopada 1970 w szwajcarskim Ecône biskup szwajcarskiej diecezji Lozanny, Genewy i Fryburga François Charrière (1893-1976) jako stowarzyszenie życia apostolskiego na prawie diecezjalnym, tzn. kleryckie, którego członkowie żyją wspólnie i według określonych reguł, ale bez składania ślubów zakonnych. W rzeczywistości jednak od początku było to dzieło francuskiego arcybiskupa Marcela Lefebvre’a (1905-91), który odrzucił reformy II Soboru Watykańskiego, Bractwo zaś miało skupiać kapłanów, przywiązanych do liturgii przedsoborowej i przeciwnych innym zmianom, wprowadzonym przez Vaticanum II. 30 czerwca 1988 bez zgody papieża arcybiskup udzielił sakry czterem księżom Bractwa, za co wszyscy zostali obłożeni ekskomuniką. Tę karę zniósł dopiero Benedykt XVI dnia 21 stycznia 2009 roku.
Od końca tegoż roku Watykan prowadzi trudne rozmowy z Bractwem na temat spornych punktów w nauczaniu Kościoła. Jesienią ub. roku ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. William Levada przedstawił do podpisania przełożonemu Bractwa Preambułę Dogmatyczną, będącą warunkiem pełnej jedności lefebrystów ze Stolicą Apostolską.
Następca kard. Levady, abp Gerhard Ludwig Müller w minionych latach wielokrotnie ostro krytykował działania Bractwa. Zanim objął nowe stanowisko w Watykanie, był biskupem Ratyzbony, a na terenie tej diecezji znajduje się seminarium duchowne Bractwa w Zaitzkofen. To tam bp R. Williamson udzielił jesienią 2008 skandalicznego wywiadu, w którym m.in. zanegował Holokaust. Również w Zaitzkofen, już po podjęciu dialogu z Watykanem w 2009 odbyły się święcenia kapłańskie, mimo iż Kuria Rzymska prosiła bp. Fellaya o ich wstrzymanie. W efekcie bp Müller uznał to za „prowokację” i przypomniał, że święceń „można udzielać jedynie za wyraźną zgodą papieża”
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.