Powołanie do świętości, to znaczy do komunii z Bogiem, należy do Jego odwiecznego planu, planu, który rozciąga się na całe dzieje i obejmuje wszystkich ludzi świata, ponieważ jest to powołanie powszechne. Bóg nikogo nie wyklucza, Jego plan jest jedynie planem miłości.
Zatrzymajmy się na tej uroczystej i głębokiej modlitwie. „Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Ef 1,3). Św. Paweł używa słowa „euloghei”, które zazwyczaj jest tłumaczeniem hebrajskiego „barak”: to znaczy uwielbiać, wychwalać, dziękować Bogu Ojcu jako źródłu dóbr zbawienia, jako Temu, który „napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie”.
Apostoł dziękuje i uwielbia, ale zastanawia się też nad motywami pobudzającymi człowieka do tego uwielbienia, przedstawiając zasadnicze elementy planu Bożego i jego etapy. Przede wszystkim powinniśmy błogosławić Boga Ojca, gdyż On „wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem z miłości” (w. 4). Tym, co czyni nas świętymi i niepokalanymi jest miłość. Bóg powołał nas do istnienia, do świętości, a wybór jest wcześniejszy niż stworzenie świata. Od zawsze jesteśmy w Jego planie, w Jego myśli. Wraz z prorokiem Jeremiaszem także my możemy powiedzieć, że znał nas zanim ukształtował nas w łonie matki (por. Jr 1,5); a znając umiłował nas. Powołanie do świętości, to znaczy do komunii z Bogiem, należy do Jego odwiecznego planu, planu, który rozciąga się na całe dzieje i obejmuje wszystkich ludzi świata, ponieważ jest to powołanie powszechne. Bóg nikogo nie wyklucza, Jego plan jest jedynie planem miłości. Święty Jan Chryzostom stwierdza: „Bóg sam uczynił nas świętymi, ale my jesteśmy powołani, abyśmy pozostali świętymi. Święty to ten, kto żyje w wierze” (Homilie do Listu do Efezjan, 1,1,4).
Św. Paweł mówi dalej, że przeznaczył On nas, wybrał, abyśmy byli „przybranymi synami przez Jezusa Chrystusa”, abyśmy byli włączeni w Jego Jednorodzonego Syna. Apostoł podkreśla darmowość tego cudownego planu Boga dla ludzkości. Bóg nas wybiera nie dlatego, że jesteśmy dobrzy, ale dlatego, że On jest dobry. W starożytności mówiono, że „bonum est diffusivum sui” – dobro przekazuje nam siebie, do natury dobra należy jego samo upowszechnianie, rozszerzanie. Ponieważ Bóg jest Dobrem - jest przekazywaniem dobra, pragnie przekazywać dobro, stwarza - ponieważ pragnie przekazywać nam swoje Dobro i uczynić nas dobrymi, świętymi.
W centrum modlitwy błogosławieństwa, Apostoł ukazuje sposób w jaki dokonuje się plan zbawienia Ojca w Chrystusie, w Jego umiłowanym Synu: „W Nim mamy odkupienie przez Jego krew - odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski” (Ef 1,7). Krzyżowa ofiara Chrystusa jest wydarzeniem wyjątkowym i niepowtarzalnym, poprzez które Ojciec ukazał niezwykle jasno swoją miłość wobec nas, nie tylko słowami, ale w konkretny sposób. Bóg jest tak konkretny w swojej miłości, że wchodzi w historię, staje się człowiekiem, aby odczuć co to znaczy, jak to jest i przyjmuje drogę cierpienia, męki, znosząc także śmierć. Miłość Boga jest tak konkretna, że uczestniczy również w naszym cierpieniu i umieraniu. Ofiara Krzyża sprawia, że stajemy się „własnością Boga”, ponieważ krew Chrystusa wykupiła nas od grzechu, oczyszcza nas od zła, chroni nas od niewoli grzechu i śmierci. Św. Paweł zachęca nas do zastanowienia się nad tym, jak głęboka jest miłość Boga, który przemienia historię, miłość która przekształciła jego życie z prześladowcy chrześcijan w niestrudzonego Apostoła Ewangelii. Rozbrzmiewają raz jeszcze uspokajające słowa Listu do Rzymian: „Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować?... I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rz 8,31-32.38-39). Ta pewność – Bóg jest dla nas! Żadne stworzenie nie może nas oddzielić, gdyż Jego miłość jest mocniejsza. Musimy to włączyć w nasze życie, w naszą chrześcijańską świadomość.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.