Dla 94 proc. Polaków papież Jan Paweł II jest ważnym autorytetem moralnym. Kierowanie się w życiu wskazaniami Ojca Świętego deklaruje 73 proc. respondentów - wynika z najnowszego sondażu CBOS przesłanego w piątek PAP.
Chociaż większość (64 proc.) nie ma żadnych wątpliwości, że papież to autorytet moralny, to jednak z roku na rok zwiększa się grupa respondentów bardziej powściągliwych w wyrażaniu opinii (wzrost wskazań "raczej tak" od 2010 roku o 8 punktów proc., do 30 proc.).
Wprawdzie uczestnictwo w praktykach religijnych w pewnym stopniu oddziałuje na postrzeganie papieża Polaka jako autorytetu moralnego, jednak nawet osoby w ogóle niepraktykujące w zdecydowanej większości (82 proc.) dostrzegają w nim wzór właściwego postępowania. Przy czym, im częściej badani uczestniczą w mszach i nabożeństwach religijnych, tym bardziej zdecydowanie mówią o Janie Pawle II jako osobistym wzorze moralności. Pewność w tym względzie (wybór wskazania "raczej tak") wyraża aż 84 proc. spośród praktykujących kilka razy w tygodniu i tylko jedna trzecia (34 proc.) w ogóle niepraktykujących.
CBOS zwrócił uwagę, że uznanie Jana Pawła II za autorytet moralny nie zawsze oznacza stosowanie się do jego nauk. Kierowanie się w życiu wskazaniami Ojca Świętego deklaruje obecnie 73 proc. respondentów, przy czym niespełna jedna czwarta (23 proc.) nie ma co do tego wątpliwości. Swoje postępowanie jako niezupełnie zgodne z papieskim nauczaniem lub całkowicie z nim sprzeczne ocenia co piąty badany (21 proc.), zaś 6 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć".
Mimo że osoby kierujące się wskazaniami Jana Pawła II dominują we wszystkich grupach społecznych, o wcielaniu w życie papieskiego nauczania częściej niż inni mówią badani w wieku od 45 do 54 lat oraz powyżej 64 lat (po 84 proc.), respondenci określający swoje poglądy polityczne jako prawicowe (84 proc.), a ze względu na status zawodowy: rolnicy (88 proc.), robotnicy niewykwalifikowani (82 proc.), emeryci (81 proc.) i renciści (80 proc.).
To, czy badani kierują się przesłaniem płynącym z nauk Jana Pawła II, najbardziej zależy od ich zaangażowania w życie religijne. Stosowanie się do treści nauczania papieża Polaka jest zdecydowanie bardziej powszechne wśród osób często praktykujących religijnie i określających swoją wiarę jako zgodną z nauczaniem Kościoła.
Respondenci byli pytani także o przemiany życiowe pod wpływem papieża. Większość Polaków (62 proc.) twierdzi, że nauczanie papieża Polaka w jakimś stopniu przyczyniło się do przemiany ich życia, a przeciwną opinię wyraża co trzeci ankietowany (32 proc.).
Stosunkowo częściej niż inni deklaracje o przemianie pod wpływem Jana Pawła II składają robotnicy niewykwalifikowani (82 proc. wskazań), rolnicy (76 proc.), bezrobotni (75 proc.), osoby w wieku od 45 do 54 lat (76 proc.), badani o prawicowych poglądach politycznych (75 proc.) oraz mieszkańcy wsi (70 proc.).
O osobistych przemianach, jakie dokonały się pod wpływem papieża Jana Pawła II, rzadziej mówią natomiast badani najmłodsi (51 proc. wskazań), w tym zwłaszcza uczniowie i studenci (39 proc.), a ponadto respondenci o centrolewicowych (47 proc.) i lewicowych (49 proc.) poglądach politycznych, prywatni przedsiębiorcy (47 proc.), pracownicy usług (50 proc.) oraz personel średniego szczebla, w tym technicy (53 proc.), a także mieszkańcy największych miast (51 proc.).
Badanie "Jacy jesteśmy, co jest dla nas ważne? Polacy 2012" zrealizowano przez CBOS na zlecenie Centrum Myśli Jana Pawła II w dniach 11-16 stycznia 2012 roku na próbie random route 15+ (N=1000). Dla zachowania porównywalności z poprzednimi badaniami w analizach uwzględniono wyłącznie osoby pełnoletnie.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.