Korea Płn.: Modlitwa zamiast świętowania

Kim Ir Sen, czczony jako "wieczny prezydent" zmarł w 1994 r.

- W Korei Północnej jest czczony nadal jak bożek, cały naród zmuszany jest do oddawania hołdu zmarłemu dyktatorowi. Przed żyjącymi tu chrześcijanami, którzy są bezwzględnie prześladowani, jest to wielkie wyzwanie. Muszą również pochylać się przed pomnikiem Kim Ir Sena - zwraca uwagę Open Doors.

Warto wspomnieć, że jeszcze przed stu laty, stolica Korei, Pjongjang była nazywana Jerozolimą Wschodu. Ale za czasów Kim Ir Sena zniknęło 2000 wspólnot i Kościołów.

- To aktualnie najtrudniejszy kraj dla chrześcijan. Państwo Kim Dzong Una otwiera Światowy Indeks Prześladowań 2012 Open Doors. Chrześcijanie to wrogowie państwa. Są ścigani i tropieni każdego dnia, bezlitośnie. Potrzebują naszej modlitwy, aby udało się im przetrwać, wyrwać z kraju szpicli, totalnej kontroli, strachu i terroru, deportacji do obozów śmierci - podkreśla organizacja.

Open Doors zwraca uwagę, że reżim Korei Północnej dąży do ukazywania jak najlepszego wizerunku kraju na arenie międzynarodowej, jako państwa mogącego konkurować z każdym, dumnego, samowystarczalnego, wojownicze.

- Po śmierci Kim Dzong Ila Korea Płn. pragnie pokazać się w dobrym świetle, stąd rozpowszechniona przez światowe media informacja, że oto kraj Kimów ogłosił amnestię dla więźniów. Jednak wg danych Open Doors jest to niestety mało prawdopodobne, żeby chrześcijanie zostali wypuszczeni na wolność. Dotyczy ona wyłącznie tylko tych więźniów, którzy zostali reedukowani i nie sprawiają, z punktu widzenia ideologicznego, problemów - ocenia Open Doors..

Szacuje się, że w Korei Płn.  w obozach pracy przebywa od 50 do 70 tys. chrześcijan. Pomimo bezwzględnego prześladowania, w Korei Płn. jest od 200 do 400 tys. wyznawców Chrystusa. Tak duża rozbieżność danych spowodowana jest prześladowaniami.  

- Oczywiście chrześcijanie mogą się spotykać wyłącznie w tajemnicy i w ukryciu - zaznacza Open Doors..

Międzywyznaniowa Open Doors wspiera chrześcijan w Korei Północnej środkami żywności, ubraniami, Bibliami, chrześcijańskimi materiałami. Około 5 000 Koreańczyków z Północy bierze udział w szkoleniach, kursach teologicznych, biblijnych. W ubiegłym roku ponad 45 tys. chrześcijańskich książek i innych materiałów zostało wydrukowanych i dostarczonych do potrzebujących.

Do kampanii modlitewnej Open Doors już dziś zgłosiło się tysiące chrześcijan z całego świata