Potrzeba pogłębienia dialogu ekumenicznego tak, by służył odnowie moralnej i rozwojowi społecznemu. Wskazano na to na Słowacji w czasie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan
O poziomie ekumenicznego dialogu dyskutowali tam przewodniczący słowackiego episkopatu arcybiskup Stanislav Zvolensky i odpowiedzialny za ekumenizm bp Andrej Imrich.
Podsumowując doświadczenia ostatnich dwudziestu lat, przeżywanych w wolności także dla ekumenizmu w tym kraju, oraz kończący się Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, obaj hierarchowie nie mają wątpliwości, że wspólnoty kościelne wszystkich wyznań są świadome potrzeby i konieczności prowadzenia dialogu, ale czynią to za mało intensywnie. Biskupi są przekonani, iż po okresie emocjonalnego wyliczania wzajemnych krzywd, przezwyciężania uprzedzeń i potrzeby przebaczania nadszedł już czas na pogłębione studium wiedzy teologicznej i historycznej o tym, co wspólne, i na świadectwo wzajemnego szacunku.
Tylko wtedy – podkreślili biskupi – ekumenizm będzie służył również tak potrzebnej dzisiejszemu światu odnowie moralnej i rozwojowi społecznemu. Przypomniano przy tej okazji wychodzący tutaj od kilku już lat znakomity kwartalnik ROZMER, będący owocem dobrej ekumenicznej współpracy.
Głównym wydarzeniem tegorocznego Tygodnia Modlitw dla przedstawicieli wszystkich wyznań chrześcijańskich było ogólnosłowackie nabożeństwo ekumeniczne odprawione w niedzielę 22 stycznia w prawosławnej cerkwi Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Trebiszowie.
Nabożeństwa ekumeniczne kończące Tydzień na Słowacji mają miejsce we wtorek wieczorem w bratysławskim kościele franciszkanów i w środę w kaplicy Niepokalanego Poczęcia NMP znajdującej się w pałacu Rady Ministrów.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.