Papież do dyplomatów

Chwila obecna jest naznaczona głęboką niepewnością, a różne kryzysy: gospodarczy, polityczny i społeczny, są tego dramatycznym wyrazem – powiedział Benedykt XVI w przemówieniu do korpusu dyplomatycznego.

Błogosławiony Jan Paweł II przypominał, że „droga pokoju jest zarazem drogą młodych” ponieważ są oni „młodością narodów i społeczeństw, młodością każdej rodziny i całej ludzkości” . Młodzi zatem skłaniają nas do poważnego traktowania ich próśb o prawdę, sprawiedliwość i pokój. Dlatego to im poświęciłem doroczne orędzie na obchody Światowego Dnia Pokoju, zatytułowane „Wychowanie młodzieży do sprawiedliwości i pokoju”. Wychowanie jest podstawowym tematem dla wszystkich pokoleń, gdyż od niego zależy zarówno zdrowy rozwój każdej osoby, jak też przyszłość całego społeczeństwa. Stanowi więc zadanie o pierwszorzędnym znaczeniu w trudnych i delikatnych czasach. Oprócz jasnego celu, takiego jak prowadzenie młodzieży do pełnego poznania rzeczywistości, a więc prawdy, wychowanie potrzebuje miejsc. Pierwszym z nich jest rodzina, zbudowana na małżeństwie mężczyzny z kobietą. Chodzi tu o podstawową komórkę każdego społeczeństwa, a nie o zwykłą konwencję społeczną. W związku z tym politycy uderzający w rodzinę zagrażają godności człowieka i przyszłości ludzkości. Środowisko rodzinne ma podstawowe znaczenie dla procesu wychowawczego oraz dla rozwoju jednostek i państw. Dlatego potrzebni są politycy doceniający jego wartość oraz wspomagający spójność społeczną i dialog. To w rodzinie otwieramy się na świat i na życie, a – jak miałem okazję przypomnieć podczas mojej podróży do Chorwacji – „otwarcie się na życie jest znakiem otwarcia się na przyszłość”. W tym kontekście otwarcia na życie z zadowoleniem przyjmuję niedawne orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zakazujące patentowania procesów związanych z ludzkimi komórkami macierzystymi embrionalnymi, jak również rezolucję Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, potępiającą selekcję prenatalną ze względu na płeć.
 

Bardziej ogólnie, patrząc zwłaszcza na świat zachodni, jestem przekonany, że wychowaniu młodzieży – a w rezultacie przyszłości ludzkości – sprzeciwiają się decyzje legislacyjne nie tylko pozwalające, ale czasem również sprzyjające aborcji motywowanej wygodą lub wątpliwymi względami medycznymi.

Kontynuując naszą refleksję: równie istotną rolę w rozwoju osoby pełnią instytucje wychowawcze. Są one pierwszymi instancjami, które winny współpracować z rodziną. Nie mogą jednak wypełnić właściwego im zadania, gdy zabraknie zgodności między celami a rzeczywistością rodzinną. Trzeba wprowadzić w życie politykę formacyjną, aby edukacja szkolna stała się dostępna dla wszystkich i aby krzewiąc coraz bardziej rozwój poznawczy osoby zatroszczyła się ona o harmonijny rozwój osobowości, uwzględniający jej otwarcie na transcendencję. Kościół katolicki zawsze był szczególnie czynny w dziedzinie instytucji szkolnych i akademickich, wykonując cenną pracę u boku instytucji państwowych. Pragnąłbym więc, aby ten wkład był uznany i doceniany także w ustawodawstwach krajowych.

W tej perspektywie łatwo zrozumieć, że skuteczna praca wychowawcza wymaga również poszanowania wolności religijnej. Charakteryzuje ją zarówno wymiar indywidualny, jak i zbiorowy oraz wymiar instytucjonalny. Chodzi tu o pierwsze z praw człowieka, gdyż wyraża ona najbardziej podstawową rzeczywistość osoby. Nadal zbyt często prawo to jest z różnych powodów ograniczane lub deptane. Nie mogę poruszyć tego tematu bez uczczenia pamięci pakistańskiego ministra Szahbaza Bhattiego, którego niezmordowana walka o prawa mniejszości zakończyła się tragiczną śmiercią. Nie był to, niestety, jedyny przypadek. W licznych krajach chrześcijanie są pozbawieni podstawowych praw i zepchnięci na margines życia publicznego, w innych zaś dochodzi do brutalnych zamachów na ich kościoły i miejsca zamieszkania. Czasem, z powodu ustawicznych napięć i polityki, która sprowadza ich do roli drugorzędnych obserwatorów życia narodowego, zmuszeni są do opuszczenia kraju, do którego tworzenia się przyczynili. W innych częściach świata prowadzona jest polityka ukierunkowana na marginalizację roli religii w życiu społecznym, jakby gdyby była ona bardziej źródłem nietolerancji, niż cennym wkładem w wychowanie do poszanowania godności człowieka, sprawiedliwości i pokoju. Motywowany religijnie terroryzm zebrał również w zeszłym roku liczne ofiary, zwłaszcza w Azji i w Afryce. Dlatego, jak przypomniałem w Asyżu, przywódcy religijni powinni stanowczo powtarzać z mocą, że „to nie jest prawdziwa natura religii. Przeciwnie, to jej wypaczenie, które przyczynia się do jej destrukcji” .

Religia nie może być wykorzystywana jako pretekst do odłożenia na bok zasad sprawiedliwości i prawa na rzecz „dobra”, do którego dąży. W tej perspektywie, z dumą przypominam, jak to już zrobiłem w mojej ojczyźnie, że dla twórców ustawodawstwa Niemiec wizja chrześcijańska była prawdziwą siłą inspirującą, tak jak zresztą była nią dla ojców założycieli zjednoczonej Europy. Chciałbym również wspomnieć zachęcające sygnały w dziedzinie wolności religijnej. Odnoszę się do zmiany legislacyjnej, dzięki której została uznana osobowość prawna mniejszości religijnych w Gruzji. Myślę także o orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, sprzyjającym obecności krucyfiksu w salach włoskich szkół. Właśnie do Włoch pragnę szczególnie zwrócić swą myśl na zakończenie 150. rocznicy ich politycznego zjednoczenia. Stosunki między Stolicą Apostolską a państwem włoskim przechodziły po zjednoczeniu trudne chwile. Jednak wraz z upływem czasu przeważyła zgoda i wzajemna wola współpracy każdej ze stron we właściwej jej dziedzinie, na rzecz wspólnego dobra. Życzę, aby Włochy nadal wspierały zrównoważone stosunki między Kościołem a państwem, stanowiąc tym samym przykład, do którego inne narody mogłyby się odwołać z szacunkiem i zainteresowaniem.

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg