Jak co roku w okresie Bożego Narodzenia, nasiliły się prześladowania chrześcijan w Laosie. Mają one zazwyczaj charakter oddolny, choć sprzyja im bezczynność państwa.
Stanowiący tam większość buddyści obawiają się, że chrześcijańskie święta rozgniewają miejscowe duchy. W miejscowości Natoo, gdzie lokalne władze pod groźbą banicji zażądały od chrześcijan wyrzeczenia się własnej wiary. W pobliskiej wiosce Boukham zatrzymano natomiast 7 liderów wspólnoty protestanckiej. Już od niemal dwóch tygodni są oni zakuci w dybach. Pozostaną w nich tak długo, dopóki nie wyrzekną się wiary w Chrystusa. Natomiast w wiosce Huey władze nie zezwoliły na pogrzeb chrześcijanki, która zmarła w dzień Bożego Narodzenia. Mając na względzie szybko postępujący rozkład ciała, rodzina zmarłej zgodziła się na ceremonię buddyjską. Tej jednak odmówił buddyjski mnich, kiedy dowiedział się, że zmarła nie czciła Buddy. Ciało zmarłej do dziś nie zostało pochowane.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.