Władze Pakistanu odmówiły odwiedzin chrześcijańskich więźniów z okazji Bożego Narodzenia. Wielu wyznawców Chrystusa odbywa tam wyroki po oskarżeniach o rzekome bluźnierstwo względem islamu.
Pięcioro z nich oczekuje na wykonanie kary śmierci. Najbardziej znaną pakistańską więźniarką jest 46-letnia Asia Bibi. Dla chrześcijanki są to już trzecie święta za kratami. Jej mąż i córki mogą się z nią spotykać tylko dwa razy w roku, co podyktowane jest względami bezpieczeństwa dla rodziny oskarżonej. Ukrywającą się rodzinę wspomaga Fundusz Barnaby, który wspiera prześladowanych chrześcijan w Pakistanie. Jego pracownik co miesiąc przekazuje żywność i potrzebne środki dla dzieci Asii Bibi. Ona sama oczekuje na apelację od wyroku śmierci. W październiku więzienny nadzorca pobił ją do nieprzytomności, dlatego została przeniesiona na oddział szpitalny.
Sytuację chrześcijan w Pakistanie porównuje się do bycia więźniami we własnym kraju. Osławione prawo o bluźnierstwie wykorzystywane jest instrumentalnie przeciw mniejszościom religijnym.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.