Szef watykańskiej dyplomacji, zaproszony przez władze Chile, przebywa z oficjalną wizytą w tym południowoamerykańskim kraju. Wczoraj abp Dominique Mamberti spotkał się w Santiago de Chile z ministrem spraw zagranicznych Alfredo Moreno Charme i z prezydentem Sebastiánem Piñerą.
W czasie spotkań, jak czytamy w wydanym wczoraj wspólnym komunikacie, wyrażono zadowolenie z bardzo dobrych dwustronnych relacji między Chile a Stolicą Apostolską. Podkreślono pozytywny wkład instytucji katolickich w chilijskie społeczeństwo, zwłaszcza na polu edukacji, rozwoju społecznego oraz integracji ludności tubylczej. Przypomniano marcową wizytę prezydenta Sebastiána Piñery w Watykanie. Wśród tematów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania podjęto sprawy obrony życia ludzkiego we wszystkich jego fazach i obrony rodziny. Mówiono o poszanowaniu praw człowieka i podstawowych swobód, w tym wolności wyznania i edukacji, jak też o stosowaniu się do zasad prawa międzynarodowego, ochronie środowiska oraz wkładzie w integralny rozwój i w pokój społeczny. „We wszystkich tych tematach stwierdzono między Stolicą Apostolską a rządem Chile zbieżność co do podstawowych wartości ludzkiego współżycia” – zaznacza komunikat.
Dzisiejszy program wizyty sekretarza ds. relacji Stolicy Apostolskiej z państwami obejmuje spotkanie w siedzibie parlamentu z przewodniczącymi obu jego izb. Znajduje się ona nie w stołecznym Santiago de Chile, ale w drugim co do wielkości mieście tego kraju, Valparaíso. Ponadto podczas swej podróży abp Mamberti odwiedza sanktuaria dwojga pierwszych chilijskich świętych: karmelitanki Teresy od Jezusa z Andów, którą wyniósł do chwały ołtarzy Jan Paweł II, i jezuity Alberta Hurtado, którego kanonizował Benedykt XVI.
To osobne wejście, które pozwala ominąć ogromne kolejki turystów.
Inspirację jest podobne wydarzenie, które ma miejsce w Krakowie.
Papież przyjął na prywatnej audiencji przedstawicieli Włoskiej Federacji Motocyklowej.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych