Po raz 26 Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej wraz ze Zgromadzeniem Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej czuwało modlitewnie na Jasnej Górze w nocy z 25 na 26 listopada w intencji polskiej emigracji i jej duszpasterzy
Hasło tegorocznego spotkania brzmiało: ,,Łączy nas wspólna Matka - Maryja, Naród, Ojczyzna". W swoim liście nawiązał do niego abp Józef Kowalczyk: „Szczególna intencja, jaka towarzyszy tegorocznemu Modlitewnemu Czuwaniu to dziękczynienie za dar życia i posługi bł. Jana Pawła II. Stąd też hasło dziękczynienia ,,łączy nas wspólna Matka - Maryja, Naród, Ojczyzna" (słowa Jana Pawła II do Rodaków w Buenos Aires, 11,04.1987 t.).
O północy pod przewodnictwem bpa Wojciecha Polaka została odprawiona Msza św.
Na koniec w swoim przemówieniu przełożony generalny Towarzystwa Chrystusowego - ks. Tomasz Sielicki przypomniał słowa Benedykta XVI z Listu na Światowy Dzień Migranta: „Dzisiejsze zjawisko migracji jest także opatrznościową sposobnością do głoszenia Ewangelii we współczesnym świecie. Ludzie przybywający z różnych regionów ziemi, którzy jeszcze nie spotkali Jezusa Chrystusa albo znają Go tylko wyrywkowo, proszą o gościnę w krajach o dawnej tradycji chrześcijańskiej. Konieczne jest znalezienie odpowiednich sposobów, aby mogli oni spotkać i poznać Jezusa Chrystusa i doświadczyć, czym jest nieoceniony dar zbawienia, który dla wszystkich jest źródłem «życia w obfitości» (por. J 10, 10); sami migranci mogą w tym względzie odegrać cenną rolę, gdyż oni z kolei mogą stad się «zwiastunami słowa Bożego i świadkami zmartwychwstałego Jezusa, nadziei świata» (adhort. apost. Verbum Domini, 105).”
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.