Argumenty przemawiające za wielkością pontyfikatu Jana Pawła II przytacza w swojej najnowszej książce "Tak! Wielki. Czyn i osoba bł. Jana Pawła II" 90-letni kard. Stanisław Nagy. Książka jest setną publikacją papieską wydaną przez wydawnictwo Biały Kruk.
Według kard. Nagy'ego, argumentami tymi są m.in.: niezwykłe okoliczności wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, jego charyzma i bliski kontakt z wiernymi, a także dynamiczne duszpasterstwo i duża skala oraz ranga podróży apostolskich.
Ponadto za wielkością Jana Pawła II przemawia - według autora książki - jego walka o opuszczonych i biednych, podejmowanie dialogu i poszukiwanie porozumienia ponad narodami, rasami i kulturami, spotkania z elitą świata, towarzyszenie Polakom w drodze do wolności i "ewangelia cierpienia" - przeżywanie cierpienia na oczach wiernych w duchu głębokiej modlitwy i całkowitego zawierzenia Bogu.
"O co w książce chodzi? Chodzi o to, żeby ci, którzy tak na wyrost ogłosili błogosławionego Jana Pawła II Wielkim, wiedzieli, że to nie jest na wyrost, że to ma swoje podstawy" - mówił podczas promocji książki w Sanktuarium bł. Jana Pawła II w Łagiewnikach na początku listopada kard. Stanisław Nagy.
"Jan Paweł II był wielki swoją dziwną świętością. Wczoraj jeździł na nartach, a przedwczoraj chodził po górach, pisał wiersze. Wyszedł do Watykanu stąd, jako robotnik Solvayu, po krótkim kursie biskupstwa i kardynalstwa w Krakowie - czuł się jak u siebie w Watykanie. Od razu, w pierwszym momencie wiedział, co ma robić (...) Siadł przy tej skomplikowanej maszynie i okazuje się, że ją od razu rozruszał" - mówił autor.
Jak podkreślił, Jan Paweł II "od początku był wielki, bo był geniuszem intelektualnym, człowiekiem, który gdy myślał, to myślał trzy tempa naprzód, a potem umiał cztery tempa do tyłu, by podsumować wszystko. Był wielki, bo umiał poznawać ludzi i pamiętać ludzi. Jak kogoś raz poznał, to pamiętał i umiał go nazwać po imieniu, po latach! To był punkt wyjścia jego świętości, a za tym potem poszło to wszystko inne" - mówił kard. Nagy.
Książka zawiera także liczne zdjęcia, w większości nigdy wcześniej nie publikowane, pochodzące z prywatnego archiwum kard. Nagy'ego. Zamieszczono w niej także esej Jolanty Sosnowskiej "Dwaj przyjaciele w Bogu" - o wieloletniej znajomości, przyjaźni i wspólnych zainteresowaniach kard. Karola Wojtyły, późniejszego papieża Jana Pawła II i kard. Stanisława Nagy'ego.
Kard. Stanisław Nagy SCJ jest sercaninem - kapłanem Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego, emerytowanym profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wykładowcą teologii fundamentalnej i ekumenicznej, honorowym przewodniczącym Rady Naukowej Instytutu Jana Pawia II w Lublinie.
Urodził się 30 września 1921 r. w Bieruniu Starym k. Katowic. Po wstąpieniu w 1937 r. do zgromadzenia i złożeniu ślubów wieczystych przyjął 1945 r. w Krakowie święcenia kapłańskie. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim, a doktorat, habilitację i tytuł profesora uzyskał na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Od roku 1958 prowadził wykłady na KUL.
Dwukrotnie uczestniczył w charakterze eksperta w synodach biskupów (1985 i 1991). Z nominacji Jana Pawła II był członkiem Międzynarodowej Komisji Teologicznej przez dwie kadencje (1986-1996). Ks. prof. Nagy otrzymał godność kardynalską na konsystorzu publicznym 21 października 2003 roku.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.